Ze spontanicznego mariażu niestety nic nie wyszło, kwiat z szypułką odpadł.
Że pada, to może coś zaległego wstawię
kwitnące Piątaki
Niphea oblonga ładnie się rozrosła
Eucodonia adele
i kwiatuszek pierwszy, teraz już jest więcej
i jeszcze jedna Eucodonia, fajnie kosmata
ratowany fiołek marketowy, przelany, liście gniły jeden po drugim, a on się zdobył na dwa kwiatuszki już u mnie
gloksynia w pączkach
i kwitnąca
Eukaliptus kamadulski już spory
Cynamonowiec kamforowy wzrostem nie powala, ale może i dobrze w obliczu nadchodzącej jesieni
Granat
Klonik
dwa baobaby, chyba zabiorę do domu, bo nie rosną
w tym roku nie mam niedośpianów, a tu niespodzianka, wyszła siewka w pelargonii
Cantadeskia, rośnie w cieniu pod bukszpanem i dobrze jej chyba
Cykas, wiosną wszystkie liście zżółkły, stał jak łysy turecki, nie wiedziałam czy w ogóle żyje, ale po jakimś miesiącu wypuścił całą czuprynę
begonia strasznie śmieci, ale za to niezawodna w kwitnieniu
ta to w tym roku rozszalała się jak po dopalaczach, wiosną miała jakieś 10 cm
zakwitła Ruelia graecizans
mała begonia serratipetala