Melduję dalszy brak opadów!
Podlewam rośliny jak mogę, po trochu. Przydało by im się konkretne nawodnienie
Jakoś jednak (z moją pomocą)dają radę
Jak zwykle mało nie mogę, więc będą dwie partie
| Załączniki: |
róża 2.jpg [ 176.91 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
róża 3.jpg [ 125.58 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
róża 4.jpg [ 170.15 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
róża 5.jpg [ 113.14 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
zeleźniak.jpg [ 173.64 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
zeleźniak 1.jpg [ 134.75 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
Komentarz: A nad maczkami.. ;)
maczki.jpg [ 238.55 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
mak wschodni 1.jpg [ 154.08 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
Komentarz: nie wiem dlaczego część kwiatów jest pełna a część nie. W ubiegłym roku wszystkie były pełne tylko dużo mniej.
jaśmin.jpg [ 139.69 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
coś 5.jpg [ 170.01 KiB | Przeglądany 315 razy ]
|
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Co do lilii, moich też połowy nie ma, winię nornice. Chyba.... faktem jest, że były, wiosną moje koty upolowały 4 potwory, oby na tym był koniec z ich obecnością.
