|
Dzisiaj jest 28.04.2024 06:33
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
elka
|
: 06.01.2017 16:47 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33395 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Niestety, jak pojawią się szkodniki, to już trzeba wszystkie kwiaty przeglądać... Nie miałam kuflika, więc nie wiem jak on reaguje na zimowanie, w lecie byłoby łatwiej. Myślę, że dasz radę, trzymam kciuki.
|
|
Na górę |
|
|
Puschel777
|
: 06.01.2017 19:52 |
|
Rejestracja: 23.09.2013 08:52 Posty: 2755 Lokalizacja: NIEMCY HH
Pochwały: 5
|
elka pisze: Niestety, jak pojawią się szkodniki, to już trzeba wszystkie kwiaty przeglądać... Nie miałam kuflika, więc nie wiem jak on reaguje na zimowanie, w lecie byłoby łatwiej. Myślę, że dasz radę, trzymam kciuki.
|
|
Na górę |
|
|
Puschel777
|
: 06.01.2017 19:53 |
|
Rejestracja: 23.09.2013 08:52 Posty: 2755 Lokalizacja: NIEMCY HH
Pochwały: 5
|
kasia17071981 pisze: To możne masz jeszcze przędziorka?, Bierz go pod prysznic pod ciśnieniem od dołu lej po liściach ale by woda nie była za ciepła ani za zimna
|
|
Na górę |
|
|
karlor
|
: 07.01.2017 15:51 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
Puschel777 pisze: Od srodka jest juz zupelnie lysy.Strasznie gubi liscie.
Jednego z moich kuflików za bardzo przesuszyłem i też liście obleciały, ale w marcu go przytnę dla rozkrzewienia. Drugi ma cały czas pąki kwiatowe, trzeci zieloniutki, a czwartego zostawiłem na działce w szklarni. Trochę go zabezpieczyłem, ale po dzisiejszej nocy -23 nie wiem czy się obudzi wiosną.
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 08.01.2017 21:34 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
Moje niestety znowu rosną, a pąków kwiatowych brak. Będzie cięcie na wiosnę, bo już są wyciągnięte.
|
|
Na górę |
|
|
karlor
|
: 21.02.2017 09:39 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
Jeden poszedł na straty, chyba że to co jest bliżej ziemi żyje Załącznik:
IMG_5231.JPG [ 2.47 MiB | Przeglądany 539 razy ]
podobnie jak kordyliny australijskie, które miały wytrzymać -18. W szklarni najniższa temp. jaka była tej zimy to -13,9
Załączniki: |
IMG_5228.JPG [ 2.82 MiB | Przeglądany 539 razy ]
|
IMG_5229.JPG [ 2.47 MiB | Przeglądany 539 razy ]
|
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
Narcyz123
|
: 21.02.2017 10:11 |
|
Pochwały: 0
|
Szkoda roślinek. Z tą mrozoodpornością to różnie bywa, moje cytrusy dostały śmiertelną dawkę mrozu, a większość przeżyła.
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 22.02.2017 08:43 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33366 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Ewuś a jak tam Twój ? jeju jakie śliczne a zmarnowane nie lepiej było oddać komuś
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|