kasia17071981 pisze:
Również pięknie rośnie ale jednak ja widzę różnice.
Moja jest bardziej napompowana.
Kochana będziesz ją zimować czy spróbujesz utrzymać przez zimę w pokoju?.
Moja Kolokazja spędzi całe życie jako "pupilek doniczkowy".
Jest o wiele mniejsza od Twojej Katarzyno,a to dlatego że,gdy Twoje Kolokazje pracowały nad wypuszczeniem nowych bulwek przybyszowych(od 16 marca),ja jeszcze takowej nie posiadałam.
Dopiero po prawie miesiącu (15 kwietnia) pozyskałam swoje egzemplarze i do tego przeleżały jeszcze ponad tydzień w szafce.
Z początkiem maja,gnijąca bulwa którą chciałam wyrzucić (wkopałam do gruntu na ogródku działkowym),wypuściła młody odrost z bulwki.
Poza tym nie uprawiam swojej w gruncie,co również ma wpływ na powolniejszy rozwój.
Ps. Ja również nie zamierzam uprawiać Kolokazji ,jako Taro,co oznacza,że niechętnie myślę o zjedzeniu tej rośliny.