Agnieszko, sama możesz spróbować wyhodować takie grzybki - frajda niesamowita!!

Olu - śliczne maleństwa, takie są najlepsze.
Józku - Możesz w swoim lasku "zbierać" grzybki na kartę aparatu fotograficznego - to również niezła frajda!!! Swoją drogą ciekawe ile gatunków u Ciebie występuje, mam na myśli nie tylko grzybki jadalne. Często te niejadalne są piękniejsze od tych, które nadają się do garnka ....
Może stworzysz sobie taka galerię.......????

_________________
"Przyjaciele są jak kwiaty doniczkowe - wymagają regularnej pielęgnacji

Elma LATO! ... [/color]

Moje doniczkowe śliczności Z ogródka Elmuni Balkonowe kolory Elmy

To nie jest "lasek" lecz kilometrami ciągnący się las. Niestety został poprzecinany drogami i dlatego już w nim nie zbieram. Zresztą w ciągu kilkudziesięciu ostatnich lat namnożyło się grzybiarzy co niemiara.
Kiedyś małe grzyby zostawiałem w lesie aby podrosły i po kilku dniach nadal były. Teraz to niemożliwe.
A co powiesz na temat tempa wzrostu grzybów? Większość pozostawionych grzybów nie chciała rosnąć. Często bywało tak że wokół pozostawionego grzyba były duże braciszki, a on nic nie urósł.

Ja też w moich okolicach obserwuję coraz większy "wysyp" grzybiarzy, czasem mam wrażenie, że jest większy niż wysyp samych grzybów ...
Grzyby rosną w różnym tempie. Kiedyś znajomy kolega grzybiarz robił taka analizę porównawczą - obserwacja borowika, kani i jeszcze jakiegos grzyba (juz nie pamiętam). Jedne rosły szybciej inne znacznie wolnej.
Myślę, że zależy to także od wilgotności ściółki, podłoża (zawartości składników mineralnych) i rodzaju roślin w otoczeniu. Oczywiście ekspertem nie jestem.
Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego w przypadku, o którym piszesz grzyby w tym samym miejscu jedne stały w miejscu a inne rosły. Wydaje się to dziwne ....

Ciekawostki:
https://www.youtube.com/watch?v=UvTvaxVySlE
https://www.youtube.com/watch?v=us79TMh5Dkk
https://www.youtube.com/watch?v=2TZNEjXruy0

_________________
"Przyjaciele są jak kwiaty doniczkowe - wymagają regularnej pielęgnacji

Elma LATO! ... [/color]

Moje doniczkowe śliczności Z ogródka Elmuni Balkonowe kolory Elmy

A ja słyszałam o takim przesądzie, że jak na grzyba raz spojrzy człowiek, to już przestaje rosnąć. Moje osobiste doświadczenia wskazują jednak, że to nie zawsze się sprawdza.

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Też znam ten przesąd od dziecka. Coś w tym musi być, może przechodząc obok niego uszkadzamy grzybnię?

Ja podejrzewam raczej, że naszą obecnością wypłaszamy krasnoludki, które podlewają grzyby by ładnie rosły.

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Trudno powiedzieć czy uszkadzamy. Idąc tym tropem uszkodzilibyśmy także grzybnię innych osobników rosnących lub mających wyrosnąć obok. Wydaje sie to niemożliwe zważywszy, że masa grzybni pojedynczego osobnika może znacznie przekraczać kilka kilogramów a przecież to mikroskopijne, gęsto ułożone komórki (strzępki) niewidoczne gołym okiem ....
Trudny temat, amator tego nie rozgryzie ...

_________________
"Przyjaciele są jak kwiaty doniczkowe - wymagają regularnej pielęgnacji

Elma LATO! ... [/color]

Moje doniczkowe śliczności Z ogródka Elmuni Balkonowe kolory Elmy

W przyszłym roku jak nie zapomnę to zrobię eksperyment z pozostawieniem kilku grzybów i codziennym ich fotografowaniu.
Zostawię kozaki czerwone i brązowe.

Ciekawa teoria, ale chyba nieprawdziwa, obserwowałam w tym roku sporo grzybów rosnących na działkach - nikt ich nie ruszał, więc rosły spokojnie. Nie raz koło nich przechodziłam, podchodziłam blisko fotografując, a podczas kolejnej wizyty były większe. No chyba że chodzi o konkretne gatunki

Może ktoś będzie umiał zidentyfikować te grzyby - wyrosły na działce koło jabłoni, całkiem sporo ich było. Na ostatnim zdjęciu ten sam grzybek po pewnym czasie - duże były, większe niż talerze deserowe.

_________________
Pozdrawiam, Natalia

Zielona ferajna
Truskawkowa działka
Mój świat w fotografii
Moje blogi Fotoblog Działkowy

To i ja dorzucę parę grzybków "złapanych" przeze mnie tydzień temu. Nazw nie znam, w ogóle jestem pełna podziwu dla waszej wiedzy o grzybach, dla mnie to piękne, ale bardzo tajemnicze klejnoty natury. Z jadalnych znam maślaki i koźlarze babki i czerwone, bo takie rosły na wyciągnięcie ręki w dzieciństwie.


Mix wzorów i kolorów...


Podkowa na szczęście... ale nie zabrałam jej ze sobą.


Futrzaste...

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski