|
Dzisiaj jest 28.04.2024 14:36
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
czomper
|
: 26.05.2016 11:19 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 18.05.2016 13:24 Posty: 54
Pochwały: 0
|
Majanda12 pisze: Wilczomlecz bardzo piękny! fajnie , ze się po latach dowiedziałaś z kim mieszkasz a co do kwiatkow - możesz spróbować delikatnie usunąć jeden, jeśli będzie jakiś otworek (co jest prawdopodobne) to zasyp go sproszkowanym cynamonem (można pomieszać z węglem, takim co podajemy w przypadku sensacji żołądkowych) - to zabezpieczy roślinkę przed ewentualną infekcją. Bardzo jestem ciekawa co tam masz jeszcze Zdecydowałam, że nie będę ich usuwać, nie szkodzą mojemu kaktusikowi więc wolę mimo wszystko nie kombinować, ale dziękuję za radę. Co mam jeszcze? Ino chyżo pokażę, obiecuję. PS. Pięknego masz psiaka! Anisa pisze: Piękny grudnik Dziękuję. elka pisze: Ja teraz też nie mogę się dogadać z grudnikami, tym bardziej podziwiam Twojego Kwiatuszek w wilczomleczu może być wbity albo przyklejony (takie też widziałam) Roślince one nie szkodzą. Dziękuję, roślinka po prostu sobie rośnie, tylko żeby miał kwiaty muszę pamiętać aby czasem dostał odżywki. Kwiatki zostaną jak wyżej napisałam. Nie szkodzą, więc nie będę kombinować. wawik pisze: Z chęci zysku nawet go przemalują. Czasem sprzedawcy cuda na kiju wyczyniają by tylko zachęcić do kupna i nie mówię tu tylko o kwiatach.
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 29.05.2016 16:13 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33366 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Jestem i melduje się w Twoim domowym raju. Zacznie się kolekcjonowanie jak zacznie się spacerowanie po innych parapetach, wiem to po sobie.
|
|
Na górę |
|
|
aniula89
|
: 29.05.2016 20:11 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10873 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
|
Na górę |
|
|
czomper
|
: 31.05.2016 19:35 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 18.05.2016 13:24 Posty: 54
Pochwały: 0
|
kasia17071981 pisze: Zacznie się kolekcjonowanie Już się zaczęło! aniula89 pisze: grudniczki piękne Dziękuję, to jeden grudnik. Dobra, czas na kolejne, bo się ociągam. Tego fikusa mam od wielu lat, podobnie jak mojego kaktuska (pozwólcie, że będę mówiła kaktus, a nie wilczomlecz): Załącznik:
benjamin fikus.jpg [ 273.8 KiB | Przeglądany 344 razy ]
W tym roku postanowiłam, że w końcu czas na radykalne cięcie, bo chciałam mieć drzewko, a nie takiego krzaczora. Trochę poczytałam o formowaniu, potem rach, ciach (chociaż nie było to łatwe) plus przesadzenie i rozdzielenie tego małego (miał iść do wyrzucenia, ale nie mogłam....) i teraz prezentują się tak: Załącznik:
benjamin fikus x2.jpg [ 288.15 KiB | Przeglądany 344 razy ]
To się jednak opłaciło, bo oba ruszyły wypuszczając nowe listki. Miło, jeśli za jakiś czas korony się zagęszczą.
|
|
Na górę |
|
|
czomper
|
: 05.06.2016 16:58 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 18.05.2016 13:24 Posty: 54
Pochwały: 0
|
kasia17071981 pisze: Ślicznie się prezentują. Ja Ci powiem ze kolekcjonowanie jest fajne. Ano jest, każda roślinka cieszy tak samo. Dziś pokażę resztę moich zielonych pociech: Kalamondyny, które uprawiam od pestki - było ich znacznie więcej, z niektórych pestek wyrosły po dwie roślinki, ale część mi padła zanim nauczyłam się je rozumieć. Pozwólcie, że przedstawię Wam krótką historię w formie zdjęć jak to było od początku: Załącznik:
kalamondynki z pestek.jpg [ 222.47 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
jeszcze w inkubatorach.jpg [ 251.04 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
pierwszy maluch.jpg [ 324.62 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
kolejne maluchy.jpg [ 428.55 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
żłobek.jpg [ 414.8 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
młodzież.jpg [ 357.37 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
ciasno.jpg [ 407.84 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
przesadzone.jpg [ 288.66 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
podrośnięte.jpg [ 375.18 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Załącznik:
dorosłe.jpg [ 405.14 KiB | Przeglądany 308 razy ]
Obecnie mam ich 7 sztuk. Jeden jest oporny w przyroście, inne dawno rosną w najlepsze, a ten skubaniec nie chce. Zaczęłam go zraszać to się dopiero zdecydował, więc jemu pozwalam na więcej.
Ostatnio zmieniony 05.06.2016 17:47 przez czomper, łącznie zmieniany 1 raz
|
|
Na górę |
|
|
czomper
|
: 05.06.2016 17:23 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 18.05.2016 13:24 Posty: 54
Pochwały: 0
|
Góry moich mebli opanował gang epipremnum złocistego z małą pomocą Syngonium: Załącznik:
epi gang.jpg [ 261.56 KiB | Przeglądany 307 razy ]
Załącznik:
epi gang drugi oddział.jpg [ 241.91 KiB | Przeglądany 307 razy ]
Załącznik:
syngonium bliżej nieokreślone.jpg [ 287.65 KiB | Przeglądany 307 razy ]
Załącznik:
syngonium.jpg [ 331.89 KiB | Przeglądany 307 razy ]
Załącznik:
epi pstrokate.jpg [ 299.95 KiB | Przeglądany 307 razy ]
A teraz powód (a w zasadzie dwa) dla którego tutaj jestem. Moje bliźniaki Gemini, o takim skrzydłokwiacie marzyłam od kilku lat odkąd pierwszy raz go zobaczyłam. W końcu postanowiłam poszukać dokładnie i tak trafiłam na to forum, a dokładnie do wątku Filigranowej27, która miała takie na sprzedaż. I są! Mam je u siebie, napatrzeć się nie mogę na te cuda! Załącznik:
moje piękności.jpg [ 369.9 KiB | Przeglądany 307 razy ]
Załącznik:
piękno.jpg [ 234.74 KiB | Przeglądany 307 razy ]
Załącznik:
nowy listek.jpg [ 309.02 KiB | Przeglądany 307 razy ]
Przesyłka była tak natychmistowa, że przyszła na następny dzień we wtorek, a ja spodziewałam się jej dopiero w środę. To było jak przyspieszony poród i nie byłam przygotowana zupełnie Miałam tylko doniczki, zatem jako drenażu użyłam styropianu, a za podłoże robi ziemia do cytrusów (+ perlit), bo tylko to miałam pod ręką. Ale chyba nie jest im źle, jeden ruszył już z nowym listkiem, który zaraz się rozwinie, a drugi póki co czeka, ale nic złego się nie dzieje.
Ostatnio zmieniony 06.06.2016 05:36 przez czomper, łącznie zmieniany 1 raz
|
|
Na górę |
|
|
czomper
|
: 05.06.2016 17:40 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 18.05.2016 13:24 Posty: 54
Pochwały: 0
|
No i skutki obecności na tym forum: krotony, które pierwszy raz zobaczyłam przy okazji u Filigranowej27, ale ich akurat nie miała. Krotona Petrę szybko dorwałam w swoje ręce: Załącznik:
pierwsze dni.jpg [ 402.26 KiB | Przeglądany 305 razy ]
Gdy go kupiłam był zielony z żółtym użyłkowaniem i delikatnie czerwonymi końcówkami. Obecnie ładnie mi się wybarwia i czerwony kolor staje się ekspansywny, pięknie to wygląda: Załącznik:
petra idzie w czerwone.jpg [ 478.69 KiB | Przeglądany 305 razy ]
Drugi kroton w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia nie był już tak prosty do zdobycia i trzeba było się przejechać do innego województwa. Według mnie było warto, oto Kroton Mammy: Załącznik:
Mammy.jpg [ 390.25 KiB | Przeglądany 305 razy ]
Załącznik:
Kroton Mammy.jpg [ 414.77 KiB | Przeglądany 305 razy ]
Mam pytanie do kogoś kto się zna na krotonach. One ładnie się przyjęły, zaczynają puszczać kolejne listki i zastanawiam się czy je teraz przesadzać? Ta ziemia pewnie nie jest najlepsza, no i brakuje drenażu, ale jeśli przesadzać to w jakie podłoże? Zwykła ziemia uniwersalna wymieszana z perlitem i drenaż na dnie doniczki wystarczy? Nie chcę ich zmarnować. PS. Chce się jeszcze więcej i więcej, moja lista kwiatów do zdobycia rośnie.
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 05.06.2016 19:13 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33395 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
czomper pisze: Tego fikusa mam od wielu lat, podobnie jak mojego kaktuska (pozwólcie, że będę mówiła kaktus, a nie wilczomlecz). Masz po prostu wilczomlecz o imieniu Kaktus Cytuj: Kalamondyny, które uprawiam od pestki - było ich znacznie więcej, z niektórych pestek wyrosły po dwie roślinki, ale część mi padła zanim nauczyłam się je rozumieć. Pozwólcie, że przedstawię Wam krótką historię w formie zdjęć Świetna jest taka dokumentacja, sama też robię podobnie. Można obserwować (ze zdumieniem) jak nasi podopieczni się zmieniają. Teraz będziemy czekać na pierwszy kwiatuszek Cytuj: moja lista kwiatów do zdobycia rośnie Tak powinno być, ale radzę abyś wybrała jakieś kryterium kolekcjonowania, inaczej trudno będzie zapanować
|
|
Na górę |
|
|
Majanda12
|
: 05.06.2016 19:24 |
|
Rejestracja: 29.12.2011 18:15 Posty: 10852 Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 38
|
Krotony lubią stałą wilgotność podłoża więc podłoże nie może być zbyt przepuszczalne, polecana mieszanka to substrat próchniczy z dodatkiem zwykłej ziemi, pH 5-6 - możesz zrobić mieszankę ziemi uniwersalnej z włóknami kokosowymi - ja przesadziłabym je teraz, im wcześniej dostaną świeże podłoże, tym dla nich lepiej. Są piękne!
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|