Faukaria została dziś poddana wnikliwej analizie. Wszystkie suche (z jesieni) pąki wydłubałam wykałaczką i powyciągałam pincetą. Wygląda zdrowo, ładnie przezimowała i chyba widzę nowy pączek. Została zabrana z zimowania i też więcej podlana, bo słoneczko coraz wyżej. Jak sprawują się Wasze

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Pączek okazał się szczęką.
Roślinka już wygrzewa się na słoneczku, a zdjęcie wstawiłam do swojego wątku.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Tak myślałam, ale mam za mało doświadczenia by autorytatywnie się wypowiedzieć . U mnie kwitnie pod koniec lata lub jesienią.
Musi najpierw się porządnie wygrzać

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Moja frustracja sięga zenitu. Przećwiczyłam ze swoją Faukarią już wszystkie warianty...niby najłatwiejszy sukulent w uprawie, a ja z nim nie mogę dojść do porozumienia od przeszło dwóch lat. W zeszłym roku miała 6 pąków i żaden nie rozkwitł, a w tym roku ma ich 11 - i co dalej Co ciekawe pąki pojawiły się już w czerwcu, a największy ma 1 cm. Nie mam pojęcia jakim cudem Wasze kwitną - pewno je doświetlacie ...u mnie w październiku były trzy dni słoneczne.
Czy tak ma wyglądać pięciomiesięczny pączek - czy to jakaś atrapa

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Nie zgodziłabym się z tą opinią, znam wiele łatwiejszych
Myślę, że popełniasz jakiś błąd w uprawie. Moja w tym roku też nie może się w pełni rozwinąć, pewnie z braku światła. Ja nie doświetlam żadnych roślin, ale jeszcze w tej chwili stoi na tarasie w foliowym namiociku. Na pewno ma tam więcej światła niż w domu.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

- może ziemia.
W desperacji podlałam ją kilka dni temu nawozem do kwitnących - raz kozie śmierć. Całe lato stała w słońcu (10 godzin dziennie), ale widocznie to nie wystarczy, skoro brak słońca jesienią. Obecnie stoi w ciepłym pomieszczeniu i nie wiem czy już ją wykopać przez okno, czy jeszcze dać jej szansę, wymieniając na wiosnę ziemię kaktusową na uniwersalną. Co byście zrobili na moim miejscu - tylko szczerze proszę.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Ja bym dała szansę i trochę zaniedbała roślinę. Bo skoro dobra opieka jej nie odpowiada, to może stres coś pomoże?

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Wg moich źródeł zimą powinna mieć nie więcej niż 10 stopni, moja tak właśnie ma i obywa się bez wody... Ziemi bym nie wymieniała na uniwersalną (jeżeli już to gliniasta z piaskiem), u mnie są w kaktusiej.

Jeżeli będziesz chciała się pozbyć, to proszę wykopać do mnie

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Moja taki pączek miała całe lato, dopiero tak tydzień przed rozbiciem się powiększył.
Ja też nie doświetlam. Całe lato stała w pełnym słońcu z kaktusami pod przykryciem, podlewana jak zaczęła być miękka, w ziemi takiej jak wszystkie kaktusy i sukulenty, nawóz tez taki sam jak one dostawały i tyle samo.
Jak zaczęło być zimno to przeniosłam do domu na parapet, w tamtym roku tak samo, całą zimę nic nie podlewałam.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Moja ma 12-14°C, bo nie mam dla niej lepszych warunków. Ja właśnie zrobiłam tak samo, bo w zeszłym roku dałam na zimowisko i wszystko wyschło. A w jakiej temperaturze Twoja zimuje
To powiedzcie gdzie mam ją teraz postawić - mam 3 warianty:
Na zewnętrzny parapet gdzie jest dzis 5°C, do zimnego pokoju gdzie jest 15°C, czy do kuchni gdzie jest 21°C.
Jeżeli ktoś ma sprawdzonego producenta ziemi do kaktusów, to proszę o link na pw.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja