Zima przyszła, ale nie taka jak na wschodzie, najwięcej tylko dziś w nocy było ok. -7C a teraz jest -1C, to za oknem i prószy śnieg.
Z uwagi na to, ze warstwa śniegu jest jak na moje warunki dość spora i na terenach "nie chodzonych" utrzymuje się, to na działce również powinno być wszystko przykryte śniegiem a to uważam za najlepsze okrycie szczególnie dla cebulowych. Być może, że tam temperatura mogła być nieco niższa z uwagi na niskie zabudowania dookoła.
Ale i tak nic nie przykrywałam, mam większość roślin odpornych, róże też powinny przetrwać.
Wg. mnie, najgorsze zimy dla roślin są bez śniegu, pamiętam kiedyś taką, kiedy u mnie nie było śniegu w ogóle, za to w lutym przyszedł mróz przez cały miesiąc na rozhartowane już rośliny i wtedy straciłam dużo . Mam nadzieję, że teraz tak nie będzie.
Kupiłam nasiona. Wkurzają mnie nasiona z marketów, chyba sprzedają zmiotki z magazynu. Mam nadzieję, że te będą lepsze, nie były tanie.
I gdzie te czasy, kiedy za małe pieniądze można było kupić w sklepie nasze polskie nasiona bardzo dobrej jakości, niezawodne w kiełkowaniu.
Ja takie czasy pamiętam.
Załącznik:
DSC02416.JPG [ 127.9 KiB | Przeglądany 346 razy ]