Trochę dzisiejszych zdjęć. Zroślichy odpukać - przyrastają:

'Panda'




'Mottled Arrow'


'Emerald Gem', część liści z plamami, część bez, podobno lepiej nie będzie.


Nn, w typie odmiany 'Neon' czy też 'Neon Robusta' (w detale nie wnikam, natomiast roślina jest naprawdę ładna moim zdaniem)


I zbliżenie, kolor jest naprawdę niesamowity. Może dlatego, że roślina rośnie póki co na wschodnim parapecie, światła sporo. Niestety wyrosła na tyle, że powoli myślę o zmianie miejsca (południowe okno na drucie?)


B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Z innej beczki - starzec udający bluszcza


No i trochę sansewierii. Tu dooneri z powiększającym się "pytonem", ale do 6 metrów i umaszczenia tygrysiego nie dorośnie




Wczoraj jeszcze nie byłam pewna, dziś wyraźnie widać pąki kwiatowe - S. aff.concinna



Etiopska rozmnaża się szybko, znów coś wylazło:


Monstera adansonii, ostro leczona, bo chyba z nią właśnie przyszły wciornastki. Niby jest lepiej, ale te liście nie wyglądają ciekawie.


Kompozycja w wysokiej donicy (jak się bardzo dobrze wpatrzyć, to widać brązowawy liść kolejnej zroślichy 'Bronze')


Krasnokwiat Katarzyny coś tam wypuszcza, ale chyba to kolejny pióropusz liści.


Odmładzana dracena, ukorzeniana w wodzie. Mam dylemat, czy próbować ją uprawiać hydroponicznie lub półhydroponicznie, czy jednak w ziemi?


Difenbachia i tu też dylemat. Czy będzie sensownie dać ją do takiej wysokiej stojącej donicy (jakieś chyba 70-80 cm wysokości, więc będzie mieć jaśniej niż w donicy na poziomie 30 cm od podłogi) i dosadzić do niej jakąś zroślichę?


B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Kolejny post, ale po prostu w jednym nie mieści się za dużo zdjęć.

Trochę tarasowych zaczynając od ryżu 'Black Madras'. Ciekawy i owszem, ale raczej przegrywa z jednorocznymi rosplenicami o czarnych liściach (p. wątek niuli)


Granat - dużo liści, mało kwiatów. Nie wiem czemu, dostaje nawóz o zwiększonej zawartości potasu.


Limonkowy tytoń Langsdorffa:


Trochę koleusów


Cynie w skrzyneczce i chyba w przyszłym roku wysieję jednak cynie meksykańskie. Te 'Lilliput' zawiodły, miały być żywe kolory, a wyszły odcienie różu.


A chodzi o to, żeby było bardzo ogniście, mniej więcej tak jak tu:




B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Ostatnia już porcja zdjęć:
[img]Eukomis w odmianie (teraz już poprawna nazwa, w poście sprzed parunastu dni była pomylona) 'Leia'. Ta łodyżka z kwiatem ma jakieś 10 cm wysokości i bardzo chciałabym wierzyć, że to "błędy młodości" i że za rok będzie się prezentować okazalej


Alstremeria variegatkowa i obok inna, która jeszcze nie pączkuje.


Tegoroczna zdobycz:




Dalia 'David Howard' w donicy, kwiaty już są:


Te ciemne liście są w moim odczuciu piękne:





[/img]

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Eukomis wstydliwy, zerka nieśmiało spod traw.
Wszystkie śliczne ale alstremeria variegata wyróżnia się zdecydowanie.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Eukomis cudny. Wykopujesz cebule na zimę? W gruncie na pewno lepiej rosnie niż w donicy jak moje, wciąż w poważaniu mające kwitnienie

Dalia cudnej urody, też wolę ciemnolistne od zielonych. Dają świetny efekt kolorystyczny

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Wszystkie (trzy ) eukomisy rosną w donicach, w gruncie nie mam dla nich miejsca. To samo z galtoniami. Uprawiam tak już od kilku lat i jakoś to idzie

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Zabrałam się dziś za "optymalizację" domowych, czyli mówiąc po ludzku, zmniejszanie liczby doniczek z roślinami. Wygląda to tak, że do doniczki z difenbachią zostały dosadzone: zielistka 'Bonnie' wraz z resztkami eszynantusa marmurkowego, trochę trzykrotki 'Blushing Bride', zroślicha 'Emerald Gem' i nędznista begonia. Generalnie chodziło też o to, żeby w donicy z difenbachią było zielono, a nie połać pustego podłoża. Donica jest z tych wysokich, żeby rośliny miały też więcej światła od okna.

Całość:


Troszkę bliżej:


"Parter" donicy



Ponieważ zwolniła się donica po difenbachii z zainstalowaną w niej bardzo mocną podporą, więc do tej donicy przerzuciłam stareńką jukę i podwiązałam, żeby mniej więcej była prosta. Prędzej czy później czeka mnie oczywiście cięcie i odmładzanie rośliny, ale niechby jeszcze ze 2-3 lata się to odwlokło. Tę jukę dostałam w 87 roku i od tego czasu była kilkakrotnie już cięta, ukorzeniana i odmładzana.



Dzisiejszy nabytek, z wymian - sansewieria 'Hahnii Jade Marginata', z tych małych rozetkowych.


Kilkuletnia już 'Bantel's Sensation' ma bardzo ładne, biało-zielone liście


Odmładzanie innej juki (o wąskich liściach, nazwy dokładnej nie znam) - puściła korzonki w wodzie i na razie wsadziłam do wilgotnego seramisu. Zobaczymy, czy taka uprawa semi-hydroponiczna jej będzie odpowiadać, jeśli nie, to przesadzę do ziemi.


Deszcze w ogrodzie zalały jatrofę, mam nadzieję, że nie zgnije.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Wszystko mi się podoba ale dalia o ciemnych liściach jest rewelacyjna.Jak to się stało ,że jej nie widziałam.Te pomarańczowe kwiaty dopełniają jej piękno.
Bardzo mi się podoba .Jest ładniejsza i pewnie mniej wymagająca niż niektóre róże.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Wpadnij, to zobaczysz W zeszłym roku jakoś jej nie wyeksponowałam, w tym ma lepsze warunki.

A róż pokazywać nie będę, pogrom Przez wiele lat choroby mnie omijały, to w tym roku jest lawina.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3