Śniedek (cebula indyjska) był wiosną rozsadzony, zostawiłam sobie dwie cebule (reszta poszła na emigrację), liście przycięłam barbarzyńsko - ale wygląda na to, że mu to nie zaszkodziło:



Z prawej strony w kadr się załapał tytoń Langsdorffa.

I drugie, co chciałam pokazać - prezent w postaci ozdoby ogrodowej. Nie byłam zeń zadowolona, jakoś nie podobały mi się takie metalowe ozdoby oglądane w cudzych ogrodach, najczęściej zardzewiałe zresztą (taka ideologia). No ale skoro dostałam, to wsadziłam, pomalowawszy uprzednio i teraz zaczął mi się podobać. Chętnie bym wsadziła kilka kolejnych



B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Basiu, widziałam podobne ozdoby metalowe reklamowane przez wykonawce, robione na zamówienie. Handmade, nie sieciówka. Ja mam sieciówkowe i całkiem komponują mi się z otoczeniem.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Nadrabiam sobie zaległości i jestem zadowolona z Twojej kolekcji
Cudne okazy Basiu a begonie i u mnie do odmłodzenia bo jakieś marne

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Ten stylizowany koper to prezent od pana, który takimi ozdobami się zainteresował i zaczął je wytwarzać samodzielnie (chyba na bazie wyrzynarki laserowej). Jakość bardzo dobra, porządna stal, krawędzie idealnie wycięte. A podkreślam ten fakt, bo wczoraj rozpakowałam nową konewkę ogrodową. Szarpnęłam się na zakup ocynkowanej, bo plastikowe wychodzą mi już bokami (plastik u góry, przy otworze się wyłamuje). I niestety przy próbnym podlaniu okazało się, że sitko nie jest dobre, przy "nasadzie" ucieka woda (nie jest odpowiednio zespawane i dogięte), a dziurki są wykonane jakoś tak, że zamiast porządnego prysznica jest słaby i rzadki. Chyba po prostu jest ich za mało i średnica też za mała. Wszechobecna pogoń za oszczędnościami w procesie produkcji, a w wyniku klient dostaje częściowy bubel

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Znajomy robi dla szerszego grona odbiorców?

Dokupiłam następną (ocynkowaną) konewkę do mojej mini kolekcji. Zakup jak zwykle na naszym mikołowskim targu staroci. Wszystkie wg mnie działają sprawnie (korzystam z nich na bieżąco). Z ceny jestem b. zadowolona. Jedyny "defekt", to powierzchnia ich nie lśni nowością. Dla upartego - można je porządnie wyczyścić ale mi się takie jak są podobają

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Wniosek, że muszę ten targ odwiedzić kiedyś A o kopry muszę dopytać.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Wielka szkoda ,że konewka ma tak istotny feler.Ja nie używam sitek.Na pewno sprawdzi się jako polewaczka a ocynkowana prezentuje się i tak o niebo lepiej niż plastik.
Targ koniecznie trzeba odwiedzić.Też mnie zainteresował.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Targi staroci są w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Pierwsi sprzedający lokują się już po 6-tej rano. Koło 9-tej to już impreza hula na całego. Wiadomo, że wszystko jednak zależny od pogody, bo całość odbywa się na płycie rynku.
Jak będziecie chętne, to z przyjemnością potowarzyszę Wam w zwiedzaniu a potem zapraszam na działkę, na poranną kawkę.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Jeśli będzie pogoda to chyba się wybiorę na targ i na poranną kawkę

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Ja też chętnie bym się wybrała, problem konewki gnębi mnie dalej - sprzedawca nawet chce wymienić, ale całą, a ja bym wolała tylko sitko (ze względu na pakowanie). Jedna konewka w ogrodzie to i tak za mało

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3