W lecie były na działce, ale kiepsko rosły.
Chciałam trochę poeksperymentować , więc na zimę kilka wzięłam do domu, a kilka zostawiłam w gruncie .
Mieszkam w bloku, więc chyba tym w mieszkaniu było za ciepło / gdzieś czytałam, że powinny być przechowywane w zimie w temp. ok. 10 stopni/ i uschły.
Tych w gruncie nie zdążyłam zabezpieczyć na zimę, bo musiałam niespodziewanie na dłużej wyjechać .
Poza tym moja działka leży w Kotlinie Jeleniogórskiej gdzie jest bardzo ostry klimat , więc przypuszczam, że prędzej, czy później i tak by zmarzły.
Jaki kolor kwiatów ma mieć Twoja brezylka?
Życzę Ci powodzenia w dalszej uprawie .