Takie wygrzebalam. Pierwsza byla ogromna, niestety nie urosly w naszym klimacie..

_________________
Moj domowy komputer nie ma polskiego oprogramowania.
moje-zielone-dzieciaczki-t8798.html
taras-oli-2012-t8814.html
moj-nie-moj-ogrod-t9298.html

Na trzecim zdjęciu prezentuje się . Chciało by się mieć takiego dziwoląga na działce

_________________
Pozdrawiam Bogdan

One są wspaniałe

Poniższy okaz rośnie w północnej Anglii. Wkleiłem ją już w moim wątku, ale skoro to dział specjalnie dla tego cuda, to ponownie zamieszczam zdjęcie

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Zaczynam wątpić, czy moja urośnie do takich rozmiarów

_________________
Pozdrawiam Bogdan

W naszym klimacie to ciężko

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Araukaria 10 letnia z nad morza przywieziona pod trzema laty i obecnie rośnie na podkarpaciu... Widzę, że trochę ciemnieje, wiec prawdopodobnie tego roczne mrozy dały znać o sobie, obawiam się czy przetrwała... Ktoś ma jakieś doświadczenia z przemarzniętymi drzewkami

Szkoda by było tak pięknego drzewka.

W tym momencie nie można powiedzieć, czy zaszkodziły jej takie mrozy. Trzeba poczekać do wiosny. Moja z nasiona rośnie pięć lat w donicy. Poprzednią zimę zostawiłem ją w gruncie i zasypywałem śniegiem, jeżeli był. Po przebudzeniu okazało się, że to co było nad śniegiem trochę zbrązowiało, ale roślina żyje
zdjęcie z 7 kwietnia 2016

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Niedaleko mnie rosla taka pieknosc, zawsze ja podziwilam jak przechodzilam. Ostatnio przechodzilam i szok, juz jej nie ma . Bardzo mi sie podobaja.

_________________
Nasz mały ogródek
Pozdrawiam Monika.

Niemożliwe się wydaje, żeby taki okaz przemarzł. Gdzie to było ?

_________________
Pozdrawiam Bogdan