- moje podkładki wykonałem z "ekranów", które stosuje się do "odbijania" ciepła zza kaloryfera - pozostały mi po odizolowywaniu kaloryferów od ścian. Taką "podstawkę" można wykonać z jakiegokolwiek sztywnego - sztucznego tworzywa, np cienkiego styropianu - gruby można pociąć na kilka cienkich warstw, może być plastyk, np. z wieczka od pudełka po margarynie, kliszy RTG, itp. Zastosowanie podkładki ma na celu skierowanie na boki, wyrastających korzeni, które mają tendencję wrastania w głąb. Tego typu podkładki można podkładać również pod rośliny, którym nie obcinamy korzeni., jedynie rozkładamy na takich podkładkach. Można jedynie przyciąć - skrócić korzeń palowy, rosnący pionowo w dół. Korzenie Adenium są stosunkowo elastyczne i dają się łatwo rozkładać na podkładkach. Dopiszę jeszcze - w moim przypadku zastosowałem podkładki o zbyt małej średnicy (nie miałem kogo zapytać) jak to się robi. Stan wilgotności podłoża musi być dość często sprawdzany, żeby do chwili dobrego rozkorzenienia sadzonek, nie było zbytnio przesuszane, powinno być lekko wilgotne, ale nie mokre.

W takim razie ja jestem wyjątkową szczęściarą bo mogę pytać Ciebie! chyba na razie wystarczy mi informacji, dziękuję! chociaż jak znam siebie to za chwilę jeszcze coś przyjdzie mi do głowy ...wszystkiego dobrego!

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Jak widzę, mogłam jeszcze tydzień poczekać, byłabym mądrzejsza . Swoim dałam ok 0,5 cm ziemi na podkładkę i potem posadziłam. Żal mi ich było Na razie nic nie przycinałam. Zobaczymy.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Trochę czasu minęło, czaj najwyższy coś napisać. Zdjęcia na razie nie umieszcze, bo nie ma sensu. Ostatnio jak pisałam to miałam trzy sztuki adenium, jedna padła całkiem. Zostały dwie, w tym że jedna raczej jest spisana na straty, a ta druga pokazuje nowe listki, tak więc najtwardsza ze wszystkich chce jeszcze żyć. Miejmy nadzieję, że się jej to uda. Trzymajcie kciuki.

_________________
Pozdrawiam
Kinga

Roślinki Kiki
Południowy balkon Kiki - mój jedyny ogród
Roślinki doniczkowe chętnie sprzedam - brakuje mi miejsca

Trzymam kciuki! z moich małych też jedno padło (i to takie wyglądające na zdrowe), natomiast żyje taki zdechlaczek, za którego 5 groszy bym nie dała czyli wola życia ma znaczenie. Duże, które choruje, jest po cięciu i różnych zabiegach reanimacyjnych - na razie żyje! Ja podchodzę do tego filozoficznie po prostu zbieram doświadczenia w hodowli adenium ... pozdrawiam!

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Kochani moje adenium po pięciu dniach od wysiania właśnie wykiełkowało Czy ktoś może mi poradzić kiedy ściągnąć folię? Czytałam, że jak rozwinie listki i żeby codziennie robić więcej dziurek w foli żeby nie miało szoku. Ale jednak wolę się upewnić

Ja swoje codziennie przewietrzałam i zdjęłam na stałe przykrycie gdy zaczęły pokazywać się listki. Po miesiącu wsadziłam do doniczki
W moim wątku kolczatkowym od strony 6 możesz obejrzeć jak było rok temu. Zrobię swoim fotkę na roczek

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Jaka cudna hodowla

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Mam nadzieję, że nasze maluchy przetrwają - już było tak pięknie, świeciło słońce i znowu za oknami śnieg i chmury - niech już ta wiosna przyjdzie i "brzuchate" będą mogły iść na wczasy do ogrodu - od razu się poprawią!

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Wątek czysty z czerwcowych zawirowań

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/