To i ja się podzielę przygodą z moim papirusem, nasiona wysiałam wczesną wiosną w doniczkę pod miniszkarenką, w słońcu wzeszły dosyć szybko i tak samo w słoneczne dni kiełki pojawiały się dosłownie z dnia na dzień, przy dużej wilgotności oczywiście a potem rósł już błyskawicznie. Dostał jednak po korzeniach w czasie wyjazdu wypił cała wodę i zaczął usychać, odratowałam go ścinając krótko przy ziemi i zalałam go wodą no i jest
Wielki chlejus z niego, stoi cały czas zamoczony w wodzie i rośnie bardzo szybko.Też nie miałam możliwości zdobycia sadzonki dlatego uzyskałam go sobie z nasion
warto spróbować, na pewno coś z tego będzie a potem rozkrzewi się i uzyskasz roślinkę. Poniżej zdjęcia. Pozdrawiam!!