... a któż je nie popełniał?
Następne filmiki.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Jedyną dobrą rzecz którą zrobiłem to prawidłowe ukorzenienie. Najpierw miałem korzenie, a dopiero póżniej liście. Górne korzenie usunąłem.
Wacławie nigdzie nie mogę znaleźć podpowiedzi po ilu latach od ukorzenienia można zostawiać grona.

Po ilu latach? trudne pytanie - wszystko zależy od wielu czynników.
W jakiej kondycji jest krzew, od systemu korzeniowego, od nawożenia, od cięcia, od sposobu prowadzenia, no i od odmiany.
Bywają odmiany że nawet w drugim roku można już skosztować kilka jagódek, ale i są odmiany gdzie trzeba czekać kilka lat.
Okazuje się nawet że i wiek sadzonki można na kilka sposobów interpretować.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Wacławie pierwsze rośliny jakie posadziłem w ogrodzie to dwie winorośle i dwie odmiany kiwi (ostrolistna męska i żeńska i pstrolistna dwuplenna). Te rośliny chcę pozostawić, aby rosły na razie bez mej ingerencji. Póżniej chyba sekator pójdzie w ruch.
Twoje winorośle poprowadzę zgodnie z zasadami uprawy.
Trochę dokształciłem się.

Dwa miesiące przerwy było w tym temacie, ale ruszyła wegetacja, to i czas ruszyć temat.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

U mnie też się budzą:

Solaris:



Junior:

_________________
Wiedźmowata

U mnie dopiero pączki, za to kiwi w pełnym rozkwicie.

Kiwi już kwitnie, ciekawe czy winorośle pójdą w ich ślady. Są równolatkami.

Czy kiwi jest trudno zimuje?

_________________
Wiedźmowata

Ewo, kiwi wspaniale czuje się w naszym klimacie, wiosenne przyrosty mają już długość powyżej 10-ciu centymetrów. Winorośl i kiwi nawoziłem tymi samymi nawozami. Najpierw (czyli rok temu) były to nawozy mineralne, tak jak nasze rośliny domowe (troszkę więcej), jesienią był to nawóz kurzy, a teraz obornik przekompostowany.
Oczywiście dalej podaję nawozy mineralne na razie.
Bałem się, że je przenawożę i spalę tworzące się korzenie. Nic z tego, kiwi sprawiło mi olbrzymią niespodziankę, czekam na winorośl.