|
Dzisiaj jest 07.05.2024 10:56
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
kasia17071981
|
: 17.02.2014 20:00 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33368 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
O widzisz czyli może dzięcioł pierwszy zauważył robaki i je chce pozjadać , gdyby tam nic nie było to by nie stukał. Obserwuj i daj znać.
|
|
Na górę |
|
|
kamma
|
: 18.02.2014 14:19 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 07.11.2012 16:02 Posty: 57
Pochwały: 0
|
Dzień dobry - to mój pierwszy wpis (przepraszam, jeśli coś nie tak pójdzie) chciałabym poprosić o odszukanie w mojej galerii fotki "zaatakowana..." i bardzo proszę o odniesienie się do tego czarnego robactwa! Ja nie mam doświadczenia, ale nie mogę do tej pory pogodzić się z tym, że to były mszyce ! Może gdybym tego w porę nie usunęła miałabym taki sam problem jak na fotkach... pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
karol
|
: 18.02.2014 16:18 |
|
Rejestracja: 10.11.2011 17:17 Posty: 1715 Lokalizacja: Włocławek
Pochwały: 5
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 18.02.2014 16:53 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33407 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Witaj Kamma, znalazłam Twoją fotkę Sądzę podobnie, że to mszyce, nic innego nie przychodzi mi do głowy.
|
|
Na górę |
|
|
kamma
|
: 18.02.2014 17:50 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 07.11.2012 16:02 Posty: 57
Pochwały: 0
|
Ja nie potrafię wstawiać fotek, bardzo Ci dziękuję Elu ! a propos - były za duże jak na mszyce ! na niektórych były już jakby skrzydełka i te się niezdarnie poruszały, reszta tkwiła w bezruchu (te jakby młodsze "mszyce" ). Pień ma wysokość ok. metra, ja ścinam co roku wszystkie przyrosty i ona mi pięknie rośnie taka odmłodzona, ale to robactwo było po raz pierwszy i to bardzo późną jesienią ! serdecznie pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 18.02.2014 18:19 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33407 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Pw. W takim razie nie mam pomysłu Wiem tylko, że mszyce są różnej wielkości (podobno nawet do 5 mm)
|
|
Na górę |
|
|
kuniczynka
|
: 18.02.2014 19:07 |
|
Rejestracja: 04.05.2012 22:03 Posty: 317 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 2
|
kamma jest mszyca korowo-wierzbowa, zupełnie podobna do tego, co opanowało twoją wierzbę. Wprawdzie w języku polskim nie znajdziesz fotek tej "piękności", ale wpisz sobie w wyszukiwarkę grafiki: Tuberolachnus salignus. Znajdziesz takie właśnie kolonie mszyc, jak u ciebie. Jesień była bardzo długo ciepła, więc pewnie nadal żerowały. Wysysają soki z pędów. Piszesz, że obcinasz co roku przyrosty, więc co roku masz młode pędy, które one bardzo lubią.
karol zaraz po twoim pierwszym wpisie o dzięciole, wyszukałam w necie obrazki dziur, które robi dzięcioł i jestem na 90% pewna, że to on. Zrobił podwójnie dobrą robotę: po pierwsze zwrócił moją uwagę na wierzbę (zainteresowałam się, że coś w niej siedzi), po drugie wyjadł część tego robactwa. Teraz pozostaje mi tylko próba uratowania wierzby, jeśli robactwo (cokolwiek to jest) nie porozłaziło się po całej wierzbie i nie powygryzało z niej tego, dzięki czemu drzewo żyje. Niestety większość takich szkodników żyje po kilka lat w drzewie zanim się przeobrazi i wyleci, więc zdążą zniszczyć drzewo tak, że stopniowo coraz bardziej zamiera.
_________________ Pozdrawiam Iwona
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 18.02.2014 20:29 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33407 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Iwonko, ja też byłam przekonana, że to dzięcioł, ale po Twoim pierwszym poście kuniczynka pisze: Dziury są w dużych ilościach (jakby dzięcioł wykuwał dziuplę co kawałek i rezygnował )... myślałam, że go wykluczyłaś
|
|
Na górę |
|
|
kuniczynka
|
: 18.02.2014 22:03 |
|
Rejestracja: 04.05.2012 22:03 Posty: 317 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 2
|
Elu, nie wiem skąd mi przyszło do głowy, że dzięcioł wykuwa dziury tylko po to by zrobić sobie dziuplę na gniazdo jakby tego było mało uznałam, że u mnie musiał być wyjątkowo niezdecydowany egzemplarz Jednak drzewa szkoda
_________________ Pozdrawiam Iwona
|
|
Na górę |
|
|
kuniczynka
|
: 10.06.2014 21:24 |
|
Rejestracja: 04.05.2012 22:03 Posty: 317 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 2
|
Wierzba radzi sobie całkiem dobrze, rośnie jak na razie bez problemów. Może nie trzeba będzie jej wycinać
_________________ Pozdrawiam Iwona
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|