A no widzisz Bogdanie, czasem tak bywa Nasze miejsce jest przy garach, a wasze w warsztatach czy garażach A kwiatki To już losowo, pada albo po jednej stronie albo po drugiej, nie ma reguły. Mam wujka, który obsesyjnie uprawia cytrusy, wychodzi mu to wyśmienicie, a jego żona do kwiatów podchodzi obojętnie, nie wykazuje zainteresowania.

Czasem faceci uważają ogrodnictwo, za mało męskie. Choć nie wiem skąd tak durne poglądy się biorą... Ja natomiast jako baba, kocham motoryzację... Nie ma reguły. Dobrze gdy w domu jest choć jedna osoba która kocha kwiaty, bo kwity sprawiają, że dom "żyje".

_________________
Pozdrawiam, Ksenia

"Szczęście chowa się wśród zwykłych dni..."

ksenia@e.pl

Nie ma reguły, kto ma się czym zajmować . Ja nie jestem Karol Kseniu .

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Przepraszam, poprawione. Tak to jest gdy się pisze i jednocześnie ogląda telewizję

_________________
Pozdrawiam, Ksenia

"Szczęście chowa się wśród zwykłych dni..."

ksenia@e.pl

Nie ma sprawy . A jak twoja roślinka, bo od kilku dni piszemy o mężach, narzeczonych i żonach

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Racja, troszkę zboczyliśmy z tematu

Roślinka żyje, jest teraz w dobrych rękach, choć została troszkę przesuszona Ale wszystko wróciło do normy na szczęście, nie zdążyła zrzucić liści. Do domu wracam w środę to ją z ciekawości zmierzę i wrzucę zdjęcia.

_________________
Pozdrawiam, Ksenia

"Szczęście chowa się wśród zwykłych dni..."

ksenia@e.pl

Zrobiłam dzisiaj aktualne zdjęcia Wełniaczka - mojego oczka w głowie he he

Zmierzyłam go, ma prawie 54 cm wysokości - wiem, że na metrze tego nie widać, ale ciężko mi było zdjęcie zrobić bo dzień jest pochmurny.

Dostał eksmisję na parapet, bo jest tak wysoki, że przestawiając go w boksie ułamałam mu najwyższy listek Bo się prawie o sufit zapierał...

Mam nadzieję, że troszkę niższa temperatura pokojowa mu nie zaszkodzi, parapet południowy tak więc słonka już troszkę zażył.

_________________
Pozdrawiam, Ksenia

"Szczęście chowa się wśród zwykłych dni..."

ksenia@e.pl

Na pewno słoneczko mu nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Też tak myślę Tylko taką mam małą obawę, w boksie było teraz po ociepleniu - około 25 St. Natomiast w pokoju mam około 20St. Tak więc spadek jest dość znaczny. Z tytułu tego, że nie ma info o tej roślinie, boję się czy spadek temp.nie zaowocuje np. zrzucaniem liści. Ale w końcu teraz powinno być coraz cieplej, prawda....

_________________
Pozdrawiam, Ksenia

"Szczęście chowa się wśród zwykłych dni..."

ksenia@e.pl

ale pięknie wyrósł! ciekawe jaki będzie za rok ...

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Też mnie ciekawość pożera jaki będzie za rok

Tylko będzie musiał jakoś Naszą polską zimę przetrwać

_________________
Pozdrawiam, Ksenia

"Szczęście chowa się wśród zwykłych dni..."

ksenia@e.pl