Właśnie ona ma mokro, a wskazane jest lekko, ale stale wilgotne podłoże poza tym temperatura. Ona pochodzi z cieplejszych zakątków świata i aby rosła tak jak należy temperatura powinna być wysoka powyżej 20 stopni, łącznie z podłożem.

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Trochę wcześniej czytałam o niej i zastanawiałam się czy nie wsadzić do doniczki, ale w końcu posadziłam w ogrodzie. Tam powinna mieć wilgoć, w sąsiedztwie też są roślinki potrzebujące trochę więcej wody, dodatkowo jest hydrożel. Temperatura już zależy od
Pożyjemy, zobaczymy

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Jak zawsze należy być dobrej myśli

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Pozwolicie, że włączę się do dyskusji . Tuberozę miałem kwitnącą w ub. roku, ale z kilkunastu cebul tylko jedna zakwitła. Udało mi się przechować do tego roku, ale chyba za bardzo je przesuszyłem i nie potrzebnie rozdzielałem. W tej chwili mają ok. 10cm i nie wiem czy zdążą zakwitnąć. Moje rosną w pojemniku, a tak kwitła w poprzednim sezonie

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Bogdanie, a ta kwitnąca była z przechowanych bulw czy z nowo zakupionych ?

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Zakwitła z przechowanych i dość dużo narodziło się młodych, ale trudno je było rozdzielić

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Gratuluje Bogdanie One się dzielą bardzo, a kwitną największe bulwy, tak więc zazwyczaj na dzieleniu się kończy ... Przez wielu tuberoza traktowana jest jako roślina sezonowa, ja również ją tak traktuję ... Nawet nie próbuję już jej przechowywać ...

Zdjęcie z archiwum

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Roślina sezonowa, jak wiele innych cebulowych. Ale co, kupujesz co roku kwitnącą i później wyrzucasz

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Nie, nie przez kilka lat kupowałem bulwę i zostawała na zimę w gruncie ... Z przechowywania nic nie wychodziło, a ja jestem zaganianym człowiekiem, a ogród zazwyczaj mam daleko ...

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Moja chyba będzie kwitła...zastanawiam się co zrobić jak przekwitnie. Mam ją w gazonie, nie wiem czy wykopać na zimę? czy coś z niej jeszcze może być?? echhh chyba tylko smerfy umiały obejść się z tuberosą...

_________________
Jestem na FB
annapopielec

zielonomi

mojskalniak

Pozdrawiam - ANIA