Kiedy zobaczyłam różową chmurę nie wiedziałam jeszcze, że to tamaryszek Każdy kto widział to drzewo, wie o czym mówię. Gałęzie tamaryszka pokryte kwiatami, to piękny widok na wiosnę.
Wspaniale też wygląda jego korona, taka lekka, nieco pokręcona.

Na razie rośnie u mnie malutki okaz.Tu w maju, zaraz po kupieniu.


Ponieważ jednak nie za bardzo podobały mi się te jego pokładające gałązki, postanowiłam poprowadzić go tak


Tu widać, jakie to cudo
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id335.html

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Mój to także maleństwo Rozrośnięte okazy wyglądają zjawiskowo

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

A przycinasz go, formujesz? Ten Twój ma dość sztywne te pędy.
Mój teraz nie ma wyjścia tylko stać się drzewkiem, ale czy sie uda?

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

No i widzę na fotkach wyżej że z tamaryszka zrobiła się pachira

U mnie trochę zmarzło zeszłej zimy ale sam robię sadzonki tak że bez problemu

No fakt. Pachira aquatica
Ciekawe co z tego będzie.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Jacuś, jaki piękny ten Twój krzew.
Tamaryszek jest na liście moich zakupowych, wiosennych chciejstw.

_________________
"Trwaj tylko w słońcu, bo nic pięknego nie rośnie w ciemności"..
Pozdrawiam - Iwona

Domowe roślinki Lamii..
Z ogrodu Lamii..

Jacku, to wspaniałe tamaryszkowe drzewo to Twoje przepiękne, ile lat trzeba czekać na takie cudo.
Iwonko, tylko kup porządną sadzonkę. Ta moja była taka mizerna i pewnie taka bida pozostanie

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Krysiu ja ze swoim nic nie robię, ale mam go przy skalniaku, tak więc muszę go przesadzić, bo moje rojniki i rozchodniki kochają słońce, a nichn nigdy nie zrezygnuję.

Widziałem tak prowadzonego derenia oraz ligustr. Mam nadzieję, że tamaryszek będzie rósł zgodnie z Twoimi oczekiwaniami

Jacku, u Ciebie to musi być spory okaz. Ja widziałem gdzieś na jakiś forum cały rząd dorodnych tamaryszków, widok taki, że szczęka opada ...

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Grzesiu, w ten sposób, czyli 'na drzewko' można prowadzić wiele roślin. Trzeba tylko zacząć we właściwym momencie, kiedy pędy są w miarę elastyczne. Ja mam awersję do pokładających się roslin. Jeśli moja pęcherznica 'Mindia' będzie się pokładać, też ją zaplotę. Widziałam taką drzewkowatą pęcherznicę, wyglądała świetnie.

A tu zdjęcie znalezione w sieci, które mnie urzekło

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Tamaryszek jest rewelacyjny, ale może przemarzać, tak więc różnie z nim była Piękne zdjęcie

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam