Olu, szkoda Twoich roślinek. Ostatnie zdanie mi się podoba
Cytuj:
W ramach zadośćuczynienia: zakupy w ZP będą udane!!!!!!!!!!!
Sądząc po wykrzyknikach, to ktoś inny otworzył ten balkon.
Najlepsze lekarstwo na smutek/złość po utraconych roślinach to nabycie innych
.
Basiu, ja też boję się zimowych zakupów, ale jak już koniecznie
muszę (czasem tak bywa
), to sprawdzam prognozę pogody i czas jaki daje sobie sprzedający na wysyłkę. EO wysyła zazwyczaj następnego dnia, w ZP zamówienie złożyłam w poniedziałek rano, a paczka była wysłana we środę. Przy takich terminach to jeszcze można sugerować się prognozami pogody, choć ryzyko zawsze jest.
S. 'Silver Nymph' już przekwitła, kwitną teraz obie parwy i S.trifasciata zaczyna. Zapach dyskusyjny, jest w sumie sześć pędów kwiatowych, trochę gęsto w powietrzu
. Weszliśmy do domu wieczorem, M bez ogródek zapytał, co tak śmierdzi
. W dzień bez zapachu, na szczęście. Nie to, że zapach jest nieprzyjemny, to trochę tak, jak w sytuacji, gdy ktoś z perfumami przesadzi
.