jaga51 pisze:
Właśnie kupiliśmy i całą masę gałęzi chłopaki rozdrobnili. Zrębki zajmują miejsca niewiele, fajna sprawa. Mogę jutro sprawdzić jaki model, tyle wiem że elektryczna. Ale jak się sprawdzi to może za rok się dowiem. Póki co się wiele nie napracowała.
Ciekawe, czy sprawdzałaby się też przy resztkach bylin. Z tymi nożami miałam problemy, bo szybko się tępiły i gałęzie wychodziły nie z formie zrębków, tylko nieco poszarpanych fragmentów. A poza tym właśnie zawsze mam potworne ilości np. liści po makach, funkach, liliowcach, łęty z astrów. Szkoda pchać do bio-odpadów, bez przycięcia ma malutkie kawałeczki do kompostownika się nie zmieści, a przepuszczanie przez młynek z nożami się nie sprawdziło, zawsze te miękkie części go blokowały.
B.