U mnie już liście zmarzły, ale pędy nie i część pomidorów też się ładnie trzyma, zwł te póżne Indigo Apple i koktajlówki Limon, g gruncie już leży wszystko na ziemi, nawet nie zbierałam zielonych bo dojrzałych było zatrzęsienie..

Jeszcze 10dni temu...
Limon


Jakiś z zagubioną nazwą


Charlie Chaplin-do faszerowania


Indigo Apple


Odpowiadając na baaardzo stare pytanie o Pendulina Orange- rok temu pełzała po agrotkaninie i owocków miała mnóstwo ale małe, w tym roku przywiązałam ją do patyczka-urosła zauważalnie nieco większa i owoce był zdecydowanie większe-niektóre nawet 2 razy choć było ich mniej niż jak tak lezała... nie wiem czy to kwestia podwiązywania czy...suszy

_________________
Pozdrawiam roślinoholików- Dag

Zielony wątek http://forum.swiatkwiatow.pl/post136678.html#p136678
nadwyżka zielonych,hoje http://tiny.pl/xhgb7
pomagam psom http://tiny.pl/xhgbm
mój blog http://hoya-succulents.blogspot.com/

Witam ,
a u mnie pomidory nie ucierpiały od przymrozków i jemy prawie w listopadzie swoje pomidory ,oczywiście dojrzewanie jest bardzo wolne ,ale i tak nie zamieniłbym ich na żadne kupione.Szklarnia robi się powoli suszarnią i przechowalnia czasową - ale tak musi być.Jak na szklarnie nie ogrzewana rewelacyjne wyniki!!!Pozdrawiam janek

_________________
http://ogrodtygrzyka.pl/ Blog ogrodniczy faceta z pasją

Kolejna odsłona mojego eksperymentu z sierpniowym wysiewem nasion pomidora koktajlowego - owocki już rosną

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elu ,tylko w tropikach wrocławskich ,przy chuchaniu i dmuchaniu na pupili jest nadzieja na kolory.
ja już się pogodziłem z krótkimi dniami i chłodami listopada- to już koniec z aromatycznymi sałatkami i wyrazistymi kanapkami w pracy.
Cała nadzieja w tym ,że już za kilka miesięcy , WIOSNA !!!!!!!!
Pozdrawiam janek.

_________________
http://ogrodtygrzyka.pl/ Blog ogrodniczy faceta z pasją

Elu, chyba zrobię napad na pomidora - normalnie ślinka cieknie, w sklepach już chemiczne pozostały....

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Na początku sierpnia robiłem rozsadę z myślą o jesieni ale warunki piwniczne nie służą im - idą do redukcji. Koralikowa odmiana mnie się udała natomiast gruszkowa tylko zakwitła ale to z mojej winy bo została wysadzona z miesięcznym opóźnieniem.

Czy twoja odmiana należy do specjalnych z przeznaczeniem na jesienno-zimowy zbiór?

Moja "odmiana" jest nn. Nasionko wyciągnięte z dojrzałego pomidorka. Dostałam malutki (5 cm) krzaczek w maju. Jest szansa na drugi zbiór w tym roku

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Szkoda ,że nie znasz tej odmiany - spróbowałbym u siebie w przyszłym roku ,chociaż na zimę jest tyle innych propozycji a "słońce w słoikach" czeka na konsumpcję.

Dzisiaj przyniosłem około 3 kg. opadniętych i w większości zielonych pomidorów i w domu będą dojrzewać. Kilka nocy było na lekkim minusie i tak się dziwię że tak długo jeszcze dużo owoców wisi na krzewach.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Suche powietrze ,temp. prawie jak w lodówce to ja nie wiem czemu się dziwisz?
Ostatnio zebrałem ostatnie cherry.
Teraz wygrzewają się na kotle.