Moje są w fazie kolanko, liścienie. Ale nie narzekam na wschody. Na 29 wysianych 28 marca, pokazało się już 25. Są to odmiany jakich jeszcze nie widziałam, a podesłały mi dziewczyny z innego forum. Jakieś dwarfy. Różne odmiany. Nie wiem, czy będę się z nich smakowo cieszyła. Posiałam też koktajlowe (black cherry i olka polka). Też wschodzą nieźle. Ale do pikowania jeszcze im daleko.

_________________
Wiedźmowata

Ewa, ja tez chyba z tego samego źródła mam sporo dwarfów. Miałam w ubiegłym roku 5 odmian, byłam zadowolona i mam nadzieję, że to sie powtórzy . W sumie nie mam co narzekać - będzie mniej do oddania, trudno

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

A możesz wymienić odmiany, które masz?

_________________
Wiedźmowata

Mogę
Pink Passion
żółty niski krzaczasty
Yellow Furry Boar
Rainbow
Green Martian
Antho Stripped
Wherokowhai
Tasmanian Chocolate
Sarandipity
Beryl Beauty
Lime Green salad
Arctic Rose
New Big
The Thong
Wild Fred
Black Sea Man
Mini Bell
Venus
Sleeping Lady
Iditarod
Sean's Yellow

5 ostatnich miałam w ubiegłym roku, 2 czy 3 mam z innego źródła a pozostałe stamtąd
Nie wszystkie z tych nowych mi wykiełkowały, ale popatrzyłam wczoraj krytycznym okiem i stwierdziłam, że pozostałe wyglądają bardzo ładnie .

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Masz ich trochę. Będą pod folią, na balkonie, czy w ziemi na "wolności"?

_________________
Wiedźmowata

Donice, doniczki skrzynki

Nie wszystkie wzeszły, więc nie wszystkie będą - mam nadzieję, że znajdę wśród tych 'nowych' kolejnych faworytów.
Jest wiele tradycyjnych odmian, które chętnie też sieję, ale na moje wietrzne skrzyniowe warunki te karłowe odmiany wydają mi się lepsze .

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

U mnie to tylko dwie skrzynki i dzisiaj pierwszą noc spędzają na dworze. Aż mi ich szkoda, bo dotychczas widziałem je tylko na parapecie.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

To moje już na balkonie w donicach od 10 (chyba) dni, w gruncie podobnie. Całe szczęście nic im się nie stało, przynajmniej do wczoraj, bo dziś gruntowych jeszcze nie widziałam.

_________________
Wiedźmowata

Moje od ponad tygodnia mieszkają na dworze, już się ładnie zaaklimatyzowały, nastawiłam pokrzywówkę wczoraj i popryskałam wodą z mlekiem i płynem do naczyń, mam masę mszyc w ogrodzie - najwięcej w na ciemiernikach (chemią pogonione), teraz muszę to samo zrobić z rozchodnikami wysokimi, zanim trafią na pomidory

Najwcześniejsze odmiany już pięknie kwitną mimo mikrego wzrostu (ale to są/mają być mikrusy )

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

12 sztuk, 6 odmian (połowa) wsadziłem na ogród, ale deszcz mnie pogonił do chałupy i jak się przejaśni to być może jeszcze dzisiaj dokończę moje dzieło.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia