Zdenerwowana pisze:
Pierwsze dwa listki, to tak zwane liścienie (to te, które wyłażą spod ziemi, nie są "powcinane"). Czekasz na dwa następne - to są już liście właściwe. Wtedy możesz pikować. Dobrze jest, gdy wsadzasz łodyżkę aż pod same liścienie do ziemi.
Dziękuje
Czy to jest taka standardowa metoda do większości wysiewów?
wawik pisze:
Z moich obserwacji wynika że nie zawsze potrzebne jest pikowanie, bo jeśli posiało się że wzeszły np. w pojedynkę w wielo-doniczkach to ja zakładam im opnki na wydłużoną łodyżkę z np. rolki po papierze toaletowym lub po ręcznikach papierowych i dosypuję podłoża.
Dziękuję! To już wyższa szkoła, chyba wolę pikować.