|
Dzisiaj jest 15.10.2024 16:09
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
jacekclose
|
: 22.04.2018 20:53 |
|
Rejestracja: 31.03.2018 09:14 Posty: 107
Pochwały: 1
|
Myślę że to będzie dobry temat bo widzę ciągle pojawiające się pytania. Po pierwsze odradzam kupowanie tego typu roślin z marketów. Są strasznie zamęczone. Po drugie. Rośliny owadożerne trzymamy tylko i wyłącznie w KWAŚNYM torfie. Nigdy nie nawozimy bo grozi to spaleniem korzeni. Roślinom wystarczy produkt fotosyntezy i to co złapią. Nie polecam również sztucznego dokarmiania bo roślina przejedzona przestanie produkować pułapki, po prostu nie będą jej potrzebne. W okresie wzrostu według mnie powinny mieć ciągle wodę w podstawce, wyjatkiem mogą być dni bezsłoneczne. O ile to możliwe powinny stać na południowym parapecie w pełnym słońcu. Uwielbiają słońce no może oprócz dzbanecznikow ale one pochodzą z wilgotnych lasów Peru i wolą stanowiska połcieniste. Zimowanie to klucz do sukcesu. Temperatura poniżej 15 stopni i utrzymanie stałej wilgoci to trudna sprawa. Nie przelać i nie przesuszyć. To wszystko wynika z moich obserwacji także jeśli ktoś ma również jakieś to proszę dodać
Autor postu otrzymał pochwałę
|
|
Na górę |
|
|
jacekclose
|
: 22.04.2018 22:05 |
|
Rejestracja: 31.03.2018 09:14 Posty: 107
Pochwały: 1
|
Zapomniałem o prawie najważniejszym elemencie, mianowicie podlewanie. Woda destylowana ewentualnie dobrze przegotowana woda z kranu ale odstana. Deszczówki nie polecam.
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 10.04.2019 18:11 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4062 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Dostałam w prezencie taką roślinkę. Nie mam żadnego większego doświadczenia w uprawianiu owadożerów a nie chcę jej zaszkodzić. W oryginale była zamknięta szklaną pokrywą. Zastanawia mnie czy ma sens przechowywania jej w tym szklanym, wąskim słoju, gdzie praktycznie nie ma szans na dalszy rozwój.
Załączniki: |
IMG_20190410_165953.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 21.03 KiB | Przeglądany 5044 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 10.04.2019 19:31 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10957 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Lila, to kapturnica, piękna zresztą W słoju może być, będzie miała swoisty mikroklimat, ale zamknięta nie ma szans na normalny rozwój, bo przecież żaden owad jej nie odwiedzi. Powyższe zalecenia podtrzymuję, woda demineralizowana do kupienia na stacji benzynowej.
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 10.04.2019 19:49 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4062 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
eDorka Dziękuję Oglądałam zdjęcia kapturnic ale ta moja jakaś wątła mi się wydawała więc obstawiałam, że to jakiś chuderlaczek. Podłoże ma kwaśne. Wilgotność w słoju ma zapewnioną. Jeżeli mówisz, że nie jest za mały, to tak zostawię. Mąż już przynosi wodę demineralizowaną do podlewania.
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 10.04.2019 21:08 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10957 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Jeszcze sobie pomyślałam, że tę doniczkę (osłonkę?) glinianą bym zabrała. Jest mnóstwo odmian kapturnic, nie wiem jaką masz, czy docelowo będzie miała pół metra czy nie. Jutro pokażę swoje, fajnie przezimowały i ruszyły ze wzrostem. Moje czerwone, bo na słońcu i zewnętrznym parapecie marzną.
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 11.04.2019 17:10 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4062 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Osłonka ściągnięta. Nie mogę się doczekać zdjęcia Twoich podopiecznych.
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 11.04.2019 18:14 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10957 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Moje owadożery po zimowaniu miały ścięte wszystkie liście i poszly na powietrze i słońce, dlatego takie rumiane. Zaliczyły bliskie spotkania z biegnącym psem, przez co wszystkie są trochę potargane . Zdjęcie nieciekawe wg mnie, trzeba jeszcze trochę poczekać na więcej liści, ale widać 3 różne odmiany kapturnic. Skrajnie różne powiedziałabym Za miesiąc powinny już być całkiem ładne Mam w planie dla nich akwarium malego, żeby ładnie się prezentowały. Już nawet rezerwowałam na olx, ale gościu zamilkł....
Załączniki: |
Komentarz: Od frontu 3 kapturnice, z tyłu potargana rosiczka i muchołówka
20190411_185317_crop_800x600.jpg [ 224.95 KiB | Przeglądany 5011 razy ]
|
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 11.04.2019 18:34 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4062 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Moja jest chyba identyczna jak te z prawej strony zdjęcia. Dużo się muszę jeszcze nauczyć o ich pielęgnacji. Liczę, że będziesz na bieżąco uzupełniać ten wątek.
|
|
Na górę |
|
|
xaan691
|
: 07.05.2019 17:25 |
|
Rejestracja: 28.12.2017 09:46 Posty: 2137
Pochwały: 6
|
W tym roku zabrałam się za hodowlę, chyba w możliwie najgorszy sposób, ale co tam. Kupiłam prawie 5 tysięcy nasion i wysiałam. Prawie wszystkie wzeszły. Mają teraz kilka mm.
Od hodowcy dostałam wskazówki. Torf: Kupuję torf firmy Athena (taki żółty worek) o kwasowości 3,5-4,5 ph. Woda: Kupuję destylowaną, niestety nigdzie nie znalazłam niższej ceny niż 1zł/l. Stanowisko: Już mieszkały (nawet nocą) w namiocie foliowym, jednak na czas przymrozków wróciły na ciepły, wschodni parapet.
Opiszę jeszcze jak je wysiewałam: Do czasu wysiewu nasiona według zaleceń przetrzymywałam w lodówce. Najpierw napełniłam pojemniczki. Postawiłam je w kuwecie z wodą, bodajże na 24 h aż napiły się wystarczająco. Potem delikatnie posiałam, i przykryłam folią (powinna być klejąca się, moja tylko leżała). Zapewniłam im wilgotność. Codziennie wypatrywałam czegoś,sama w sumie nie wiem czego, bo kiełkować zaczęły dopiero po 2-3 tygodniach. Najpierw wyglądało to trochę jak meszek, obecnie widać delikatne kropelki na listkach
_________________ Xaan Parapety
|
|
Na górę |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|