|
Dzisiaj jest 26.04.2024 15:41
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
eDorka
|
: 05.05.2014 09:31 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Moje już spore egzemplarze, mam kłopot którego z 2 wyrzucić, bo oczywiście wszystkie ładnie rosną. Nie mam zdjęć, Może jutro będą. Zastanawiam się czy je wysadzać czy jeszcze poczekać (ja w doniczce będę uprawiać, zawsze można ją przenieść i schować przed zimnem).
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
Jolanna
|
: 05.05.2014 19:07 |
|
Rejestracja: 25.03.2014 17:11 Posty: 2446 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 4
|
Dorotko a może nie wyrzucaj albo jak będziesz wyrzucała to napisz gdzie, a ja pojadę i się nimi zaopiekuję
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 06.05.2014 09:05 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Jolu, chcesz? To ja chętnie Ci przekażę.
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 07.05.2014 16:41 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
A ja ogórki wysiewam do gruntu zawsze po 15 maja, ponieważ zawsze kiedy wydawało się że można wcześniej, okazywało się, że trzeba dosiewać, albo siać od nowa. Robię rowek sieję w odstępach 10 -15 cm, wcześniej w rowek wsypuję granulowany obornik zmieszany z ziemią, przykrywam luźno na płask włókniną, która zostaje na nich aż do zbiorów. Podnoszę włókninę tylko w celu odchwaszczenia i ponownie zakrywam. Podlewam przez włókninę, ogórkom to nie szkodzi. I tyle.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 07.05.2014 16:52 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Halinko, z nakrywaniem sposób dobry, ale czy nie masz problemu z myszowatymi?
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 09.05.2014 15:57 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Cytuj: czy nie masz problemu z myszowatymi? Nigdy nie miałam takiego problemu w ogórkach, bo w kwiatach to i owszem, nornice lubią tam rządzić. Nadrian - ogórki muszą być posadzone na ziemi uprawnej naturalnym nawozem. Zapomniałam dodać wcześniej , ze w stadium pierwszego liścia właściwego , podlewam ogórki gnojówką z pokrzyw, która wcześniej "produkuje się". Nakrycie z włókniny zabezpiecza je nie tylko przed zimnem, ale również przed chorobami grzybowymi, jakie łatwo przenoszone są drogą powietrzną. Sieję najczęściej odmianę "Alladyn", ktora u mnie dobrze się sprawdziła.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 11.05.2014 21:04 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Pogodynka mnie wystraszyła na tyle, że ja z ogórkami wyruszę na grządkę dopiero za dwa tydodnie.
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 12.05.2014 06:27 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Moje ogórki od soboty już zadoniczkowane, tymczasowo maja parawan z agrowłókniny - w razie czego doniczkę przestawię.
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
Jolanna
|
: 13.05.2014 20:59 |
|
Rejestracja: 25.03.2014 17:11 Posty: 2446 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 4
|
Moje dwa ogóreczki, które mam od Dorotki na razie werandują za oknem za korytkami. Dorotko bałam się jeszcze je wysadzić na działce, aby ich nie stracić:)
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|