kopane i mają tak uszkodzony system korzeniowy, że podobno nie ma szans na przyjęcie. Zwłaszcza, że trzyma się je przez jakiś czas w cieple i mimo podlewania marnieją .
Ja moją zeszłoroczną wysadziłam i do tej pory jest zielona - ale ona była maleńka, więc może i system korzeniowy miała dobry. Kilka lat temu też wysadziłam do ziemi i też się przyjęła. Ta też nie była wielka.
Wszystko zależy od tego jak była wykopana, czy czasem nie ścięta i taka zakopana (sama widziałam) do donicy. Ja w tym roku szukałam małej, ale za szkółki. Pomyślałam, że swoją daglezję przez kilka lat wnosiłam (teraz zajmuje mi sporą część ogródka) to i z inną powinno się udać. Miałam kupić jodłę kalifornijską, były bardzo ładne, ale ze względu na ich szybki wzrost, wolałam wybrać koreańską. Jedyny minus, że będzie w domu tylko do 6 stycznia, cięta zazwyczaj była do MB Gromnicznej.
Ścięta w donicy jest niestety od razu do wyrzucenia - uważam, że nie powinno się w ten sposób sprzedawać choinek, bo wcale dłużej nie stoją niż te sprzedawane bez donicy. Dopłacamy za donicę
_________________ "Przyjaciele są jak kwiaty doniczkowe - wymagają regularnej pielęgnacji
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników