U mnie jest tylko kawa parzona świeżo mielona ze śmietaną i ostatnio z imbirem i mam nadzieję że zostanie to na dłużej.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Strasznie bolało:( a co to za inne proszki były:P Ja generalnie należę do osób lubiących spać, więc wystarczy ,że poczuję w domu zapach kawy i wstaję. Nawet czasem nie muszę pić:) Za to moja roślina kawy coś mi umiera... hm...

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Listek pożuj

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Basiu, zacznę jak i tak ma zamiar mi umrzeć, to co będę marnowała

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Elu to możemy sobie podać ręce i umówić się na prawdziwą kawę.

Kandyzowany imbir chętnie bym spróbowała, ale dla mnie kawa to ma być kawa. Ogólnie ja mało rzeczy ze sobą łącze, wolę zjeść solo. Herbaty np też ani nie słodzę, ani nic do niej nie dodaję zazwyczaj.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Agata, ja z racji tego że wcześnie wstaję, to śniadanie mam kilka minut przed ósmą, a o godz. 9-tej piję kawę - sporą filiżankę i zaraz po kawie często (jeśli nie pilnych prac) zasypiam na pół godz.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Kawa z kardamonem i bardzo rzadko z miodem czasem z imbirem, albo gorzką czekoladą ale zawsze bez cukru i mleka ....

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Masz mistrza, to w dowód na to,że te "kawy" w sklepach to nie kawy no bo, żeby po kawie iść spać

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Z tym bym się nie zgodził, bo od kilku juz lat kupuję tylko kawę ziarnistą i każdorazowo świeżo - mieloną piję.
Co zawierają opakowania kaw mielonych mogę się tylko domyślać.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Wacławie, muszę wypróbować przepis podany przez Ciebie moi znajomi będący non stop gdzieś w świecie, zawsze przywożą ze sobą oryginalne ziarna i chwilami kawa (kwaśna) daje solidnego kopa (jak jestem niskociśnieniowcem, to po maleńkiej filiżance miałam ciśnienie prawie 200/120)

_________________
zieloni domownicy Saszki

powstajacy ogrod Saszki