dzien dobry,
tydzien temu kupilem na targu (konstancin jeziorna) kasztany jadalne. Nie wszystkie jeszcze zjedlismy , zauwazylem ze niektore zaczynaja "kielkowac",
Chcialbym posadzic w ogradzie, co robic?
dziekuje za pomoc
pozdrawiam

Ja bym posadziła do doniczek i podlewała.
Jedną doniczkę zostawilabym w domu, a drugą zakopała i okryła w ogrodzie.
Powinno Ci się udać
Zajrzyj też do naszego poradnika kasztan jadalny

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

W mojej okolicy rosną kasztany
Przeważnie młode widuje pod stertą liści czyli kasztan leżący na ziemi przykryty warstwą liści
Twój jest świeży więc możesz go położyć w danym miejscu i lekko nakryć korzonek ziemią a potem podsypać liśćmi by trzymały wilgoć
To samo zrób w donicy jak Ela napisała możesz podzielić je na 2 sposoby by rosły

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Te jadalne?

_________________
Wiedźmowata

Tak te jadalne, mamy już potężne drzewa

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Popatrz, a ja myślałam, że u nas za zimno na nie. Zbierasz i jesz?

_________________
Wiedźmowata

U nas w parku też rosną.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Tak Ewo jeżdżę z dziećmi i wydłubujemy je z kolczastych skorupek,
Jemy je na surowo lub po upieczeniu chwilowo w mikrofali
One sa bardzo odporne na mróz jak inne kasztany

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera