elakrztuk pisze:
najlepiej kaktusy rosną gdy po ostatnich przymrozkach przenieść nie na świeże powietrze i pozostawione aż do października , pod warunkiem że na dni deszczowe chowamy je pod folię lub przenosimy pod dach nie mokły w czasie deszczu. Po październiku przenosimy je w chłodniejsze miejsce by przeszły stan spoczynku.
Tu się nie zgodzę. Moje stoją na studni jak pada to pada, sama ich nie podlewam. Wnoszę do domu po pierwszym przymrozku, czyli już na dniach. Zimują na najwyższej półce w spiżarni (otwarte okno cały rok), wtedy zapominam, a wynoszę jak się ciepło robi