Iwonko, to dobrze myślałem, musiałem chyba go w Twoim wątku wypatrzyć, ale nie wiedziałem czy czasami nie mylę go z oryginalną pelargonią angielską ... Same cuda u Ciebie Czekam na kwitnienie, widok będzie FANTASTYCZNY

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Iwonko , ale będziemy cuda oglądać.Już nie mogę się doczekać jego kwitnienia.Będzie co podziwiać

_________________
Pozdrawiam

Mój zielony raj
Mój raj na ziemi cz.1
Mój raj na ziemi cz.2

Na zawsze w naszej pamięci. Agnieszko, spoczywaj w spokoju [*][*][*]

Mam nadzieję, że zakwitnie w tym roku.

_________________
"Trwaj tylko w słońcu, bo nic pięknego nie rośnie w ciemności"..
Pozdrawiam - Iwona

Domowe roślinki Lamii..
Z ogrodu Lamii..

Zaczyna kwitnąć.
Pierwszy kwiat, ale widać, że będą następne.

_________________
"Trwaj tylko w słońcu, bo nic pięknego nie rośnie w ciemności"..
Pozdrawiam - Iwona

Domowe roślinki Lamii..
Z ogrodu Lamii..

Niezwykle oryginalna odmiana U mnie jedna z najczęściej spotykanych 'Red Heart'

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Dzień dobry

Mam problem z sadzonką hibiskusa. Kupiłam ją około 2,5 miesiąca temu w markecie, dobrze wyglądała, 4 twarde badylki, korzenie z odrobiną ziemi owinięte w czarną folie. Klasyk gatunku. Posadziłam ją w ogrodzie i od tamtego czasu tak sobie w ziemi siedzi. Kompletnie nic się nie zmieniła, żadnego listka. Po miesiącu pomyślałam, że nic z tego i już miałam wyrwać uschlaka, ale dla pewności odcięłam 1 cm gałązki i w środku była całkowicie zielona! A listka jak nie było tak nie ma. Czy ketmie tak długo asymilują się z nowym otoczeniem? Są szanse na roślinkę? Czy mogę znów sprawdzić "zieloność" poprzez odcięcie kawałka, czy to jakoś zaszkodzi roślince?

Hibiskus na zimę gubi liście i zostają gole badylki, zabezpiecz go na zimę, on po prostu idzie już spać a nowe listki pokaże Ci wiosną.

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Mam nadzieję Ale żeby ani jednego listka nie wypuścił? Kiedy go posadziłam, było jeszcze bardzo ciepło...

No cóż pozostaje Ci tylko czekać na wiosenne przebudzenie - moje też już łysieją

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Oby nie okazał się niechętny do współpracy

A tak sobie tego hibiskusa wymarzyłam i jeszcze w ulubionym niebieskim. Nie, on nie może mi tego zrobić