Ależ Ty masz cierpliwość do tych doświadczeń.

_________________
Wiedźmowata

Minęło dziewięć dni i dalej nic.

Wydaje się, że dziewięć dni to nic, ale dobrze chyba nie wróży. Cierpliwości, może się mylę. Oby.

_________________
Wiedźmowata

Moje maleństwo ma 120cm. wzrostu i jak na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze zamiaru kwitnąć, ale wybaczam mu bo to jeszcze młodziak.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Ładnie wygląda. Wiesz jaka to odmiana? Jeszcze ma czas z kwitnieniem.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

O odmianę popytam ofiarodawczynię, być może uda się nawet ustalić, a to że jest jeszcze szansa na kwiaty w tym sezonie to tym bardziej.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Mój ma 140 cm, ale też nie widać pączków jeszcze. Ma czas. One się zbierają późno za kwitnienie. Podobnie z bagiennymi - przyjdzie na nie czas.

_________________
Wiedźmowata

Nie wiem jak długo ukorzenia się hibiskus, lecz postanowiłem poczekać jeszcze miesiąc. Na razie gałązki nie pleśnieją, ani nie zasychają co dobrze wróży. Być może uda mi się dwa egzemplarze ukorzenić za jednym razem.
Trzeci już ma liście, lecz siedzi z pozostałymi w mini szklarence. Wilgotność względna wynosi tam 100%

Teraz zauważyłem że ukorzeniam te splecione razem trzy hibiskusy równe 30-ci dni, to długo.

Pojawiają się pierwsze objawy że wszystkie trzy rośliny żyją. Jeden hibiskus wypuszcza już gałązki, natomiast na pozostałych dwu pąki zaczynają powoli nabierać zielonego koloru. Minął 33 dzień ukorzeniania.
Potrzymam jeszcze rośliny w worku przynajmniej z miesiąc.