Trochę późno zakwitł, owoce nie zdążą dojrzeć. Piękny jest.

Pięknie obsypany kwiatami.
Wie ktoś może po ilu latach kwitną z nasion?

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Podobno po 8 latach, ale nie wiem czy dotyczy to karłowych.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Mnie zakwitł po 6-ciu latach. Musi mieć odpowiednie warunki. Najlepiej ukorzenić zraz, granat bardzo łatwo się ukorzenia.

Ja wysiałem nasionka na wiosnę zebrane w zeszłym roku z własnych owoców. Siewki porozdawałem teraz nie wiem jak reszta ale 1 tegoroczną zostawiłem. Ku mojemu zdziwieniu ta siewka ma pąki kwiatowe. Jak podrosną wstawię fotkę bo telefon nie łapie ostrości małych pączków. Granat karłowy może kwitnie szybciej niż zwyczajny.

Czekam na foto

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Zdarzają się takie wybryki natury. Mnie roczna siewka cytryny zakwitła, lecz później nie było już kwiatów.

Rozmawiałem z osobą która dostała odemnie siewki. Na 2 granaty dwa mają pąki tak jak u mnie ta 1. Także na 3 szt -3 siewki i 3 kwitną myśle że to nie wybryk natury. Nasiona 2 lata pod rzad widziałem na wiosne w kauflandzie odmiany karłowej.

Ciekawe. Myślałam, że dłużej to trwa.
Muszę chyba w takim razie rozejrzeć się za nasionkami

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Też jestem zdziwiony, Nany jeszcze nie siałem. Musi Basia dopilnować owoców, aby zawiązały się nasiona. Chętnie wypróbowałbym czy tak od razu kwitnie.