Saszko oczywiście,że może i coś się dzieje.Mam hoję Buottii,która ma już 3 rok pnie się do góry i już jeden pęd ma z 1 m..Owijam go dookoła stelażu.Wyobraź sobie,że pnie się po nitce podwiązanej do karnisza.Problem jednak w tym że bardzo uwielbiają ją wełnowce.Muszę codziennie na nią mieć baczenie.Zawsze w jakimś kątku liścia co jakiś czas coś znajdę.no i wtedy te liśtki marnieją.Przeglądam ją codziennie i nie dopuszczam do inwazji..Na razie pokażę to okno gdzie w tej chwili siedzę.Czyli sypialnia.To jest okno wschodnie i rano tu do 11-tej jest słońce. A kwiaty stoją na szafce i na parapecie.Tak jak widzicie 2 z nich mają te nicie po których wije się hoja.
Od lewej Lobbi,Parasitica lao,i Buottii.
powiększ
.Nie załapała się do fotki od lewej
.nie znam jej nazwy ale wy wiecie i na pewno mi podpowiecie
Na razie nic nie kwitnie i foty będą później.