Dzisiaj obrazy kwitnących okolic Ogrodu Tygrzyka.
Czasami warto nie ograniczać się do własnego podwórka ,bardzo miło idąc "ścieżką "do domu, potykać wzrok o kolorowe plamy ,zielone tło czy wyskakującego pod brzozą koźlarze.
Sąsiedzka inicjatywa to moc sprawcza!!! wustarczy dobry przykład.
Proszę spojrzeć,jak nie wiele potrzeba,by nasze rondo było jedyne w swoim rodzaju.
A rajskie jabłonie przy bramie to zapowiedź,czegoś zaskakującego - dzisiaj będzie to poczęstunek soczystymi brzoskwiniami.
Nie możliwe? ,ależ oczywiście ,że możliwe. Wielu zapomniało już jak wygląda zwyczajna życzliwość ,myląc ja z naiwnością.
Przy okazji prezentuje mojego sadźca purpurowego,którego myślałem ,że straciłem przy "rewolucjach płotowych"- jednak chciał dalej być u mnie
PS. Sikorki już pomyślały o zimie ,posadziły to tu ,to tam małe zapasiki.
Pozdrawiam z Ogrodu Tygrzyka Janek.
_________________
http://ogrodtygrzyka.pl/ Blog ogrodniczy faceta z pasją