U mnie rośnie od roku pod ogrodzeniem. Sadzonki były takie ok. 30 cm wysokości, dobrze ukorzenione. Od posadzenia w lecie urosły ok. 1m. Jest tam dużo słońca, i chociaż bluszcz lubi raczej cień, ten mój ma się dobrze.
Z tego co wiem, to jest rośliną bardzo ekspansywną, ale od czego nożyce

http://www.swiatkwiatow.pl/bluszcz-posp ... -id23.html

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Maju jak będziesz go ograniczać poprzez coroczne cięcie, to możesz posadzić bluszcz, gdyż z pewnością zakryje ten betonowy płot. Ja rzadko bywam w ogrodzie, to ograniczanie Hedera helix jest dla mnie trochę uciążliwe ... ale on pięknie wygląda, więc nie zrezygnuję z niego

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Dziękuję! czyli na wiosnę obsadzam "chiński mur" bluszczem i mam nadzieję, że zarośnie go na amen!

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Maju z pewnością

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Bluszcz rośnie we wszystkich kierunkach, jest stosowany także jako roślina okrywowa, więc trzeba będzie ciąć te pędy, które będą za blisko róż. Potrafi pokryć ogromne powierzchnie, tak więc nalezy go dobrze pilnować, by był tylko tam, gdzie chcemy go mieć

Jest naprawdę mrozoodporny, traci nieco z tej świeżej zielonej i intensywnej barwy, ale zdobi całą zimę.
Tym bardziej nadaje się do osłony betonu.

Do tego jest długowieczny, znany jest egzemplarz w wieku 700 lat.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Maju, z powodzeniem możesz go posadzić. U mnie zarósł ogrodzenie od ulicy. Po kilku latach zrobiła się zielona ściana, a wsadzałam nie ukorzenione małe fragmenty pędów. Teraz kwitnie, owocuje, gości ptaki, jeże, motylki, bzygi... Trzy razy w sezonie przechodzę z sekatorem i odcinam wszystko co niepotrzebne.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elu, piękny gąszcz.
Na szczęscie bluszcz jest mało wymagający i tylko niestety trzeba poczekać te parę lat na zieloną ścianę

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Ale za to jaki efekt a jesienią nasienniki pięknie się prezentują

Jak tylko zacznie się robić cieplej, zabieram się do pracy - chciałabym wsadzić też bluszcz o "łaciatych" liściach - podpowiecie coś?

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Niby mam obie odmiany ale nie ingeruję w ich wzrost, są bo są.