Aleś nasiał tego towarzystwa , ilości prawie hurtowe.
Gdzieś wyczytałam, że rośliny -siewki mające takie akacjowate liście lubią na parapetach zrzucać listki.
Aby temu zapobiec, należy trzymać siewki na zewnątrz,żeby była różnica temperatur między dniem i nocą.
Do końca nie wiem czy to prawda,bo moje jak już wzejdą i się "ogarną" to i tak dostają eksmisję na podwórko lub taras.
Waszyngtonia długo kiełkuje, ma długi stosunkowo korzeń, czy ta wielodoniczka nie jest ciut za mała na takie nasiona?

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Połowa to albicje, połowa waszyngtonie:) aż tyle bo chce by coś wyrosło wreszcie w zamkniętej szklarence pod słońce maja jakieś 30°C w mieszkaniu w nocy mam 22-23, jak nie wieje jak dzisiaj to jedynak już się na słońcu praży:) i inne sadzonki.

Hm, co do waszyngtonii to i po 10 dniach może wykiełkować:) na pewno szybciej od trachycarpusa. Jak korzeń będzie się wypychał już to przesadzę albo jak się ukorzeni, chciałem by zajmowały mało miejsca, bo mam tylko jeden parapet.

_________________
Grzesiek

No, te 10 dni to chyba nie, ale fakt, szybko.
Nie wiem,czy widać będzie, to moja Albicja wyhodowana kiedyśtam,jeszcze nie kwitła

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Waszyngtonie szybko kiełkuja, jeden na yt siał, to po 10 dniach zaczęły kielkowac.

Widać, troche ciemno ale widać:) jaka wysokość?

_________________
Grzesiek

Ja wiem?? Chyba więcej niż metr, stoi w ogródku, a tam busz się zrobił, bo opanowały go na jakiś czas jeże.
Muszę wywlec do fotki takiej indywidualnej to wtedy zmierzę przy okazji.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

I najlepiej za dnia fotke:)

_________________
Grzesiek

Jedynak już uformował kolejnego liścia, przy dobrej pogodzie powinien już podrosnąć szybko


Wykiełkowało też kilka nasion w szklarence ale są jakieś dziwne, bez liści w środku, takie niedorozwinięte.

_________________
Grzesiek

Powoli, liście ze środka wylezą, nie bądź niecierpliwy.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Jestem cierpliwy (chyba), ale wyszlo na to, że wielodoniczka jest za mała, korzenie juz z niej wychodziły, mimo, ze lisci nie było. Łodygi sa grubsze niż u jedynaka, a właściwe liscie pokazywaly sie już przy otwieraniu tych pierwszych stąd te obawy, mam na chwile obecną 16 kielkow z 24 ale już w wiekszych doniczkach.

_________________
Grzesiek

Agnieszko sliczne Twoje drzewko.Musisz miec lepsza,lagodniejsza zime niz ja.
Ogladalas piekne albicje, a i brezylka nadobna jest cudna.
Moja brezelka niestety w zeszlym roku nie przetrwala zimy w domu.

_________________
Serdecznie pozdrawiam.Ewa
Nie mam Polskich liter.

Parapety i nie tylko.
W rajskim ogrodzie Ewy.
Ww rajskim ogrodzie Ewy 2
Troche egzotyki