Witam zostałem tu przywiedziony przez 'Estreva' więc chciałbym podzielić się swoją pasją czyli bananowcami i z przyjemnością 'zarazić was' tymi pięknymi roślinami
Bananowcami zajmuje się od 2006r i mimo że mam 22lata spędziłem na ich uprawie kawałek czasu. Swoja przygodę zaczynałem od Ensete ventricosum (wersja podstawowa zielona-listna) który w 2008roku osiągnął 4,5m
Tu zdjęcie z 2009r

Przez moje ręce przewinęło się trochę sztuk i gatunków bananowców oczywiście nie wszystkie z sukcesami choć z reguły te rośliny starają się nas miło zaskoczyć.
Nie mam aktualnych zdjęć ale niech na razie wystarczą te sprzed miesiąca. Na zdjęciach widoczna jest osoba dla porównania wielkości
Ensete ventricosum 'Maurelli'






z przodu Ensete glaucum a z tyłu Musa sikkimensis "Red Tiger" a za nim jeszcze Musa basjoo


a tu skromny Musa acuminata 'Siam Ruby'






A tu mały Ensete ventricosum (zielono-listny)


Jeszcze raz witam
Mateusz

Autor postu otrzymał pochwałę

Witam Mateuszu, wejście powitalne ogromne.
Ale okazy powiedz gdzie mieszkasz ?
Cudowne, cudowne i cudowne.
'Estreva' dziękujemy za wciągnięcie będzie co oglądać i czekam na relacje uprawy od Mateusza.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Faktycznie zapachniało tropikiem.
W tym dniu deszczowym witaj Mateusz na zielonym forum i zaraz się radośniej zrobiło przy podziwianiu takich okazów.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Witam serdecznie Piękne rośliny, wyjątkowa pasja, super że do nas zawitałeś. Wierzę, że miłośników tych roślin będzie nam przybywać, a po takich widokach, to wręcz pewne. Gratuluję

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Ja i moje bananowce stacjonujemy w Warszawie, dzielnica Wawer
W jakim dziale polecali byście pisanie o tych roślinach? Wasze forum nie jest typowo o egzotyce a raczej ogólno ogrodnicze więc nie jest mi łatwo zdecydować gdzie się wstrzelić?
Podpowiem że te rośliny najprędzej można traktować jako byliny nie zimujące w gruncie, ozdobne z liści, ewentualnie tarasowe jeśli trzymamy je w donicach.

To gdzie to trzymasz takie okazy, masz ogród zimowy.? Widzę że masz je w gruncie jak je przechowujesz potem?
Grześ Cię przeniesie do odpowiedniego działu nasz Nogros.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Trzymam je w garażu samochodowym który jest wbudowany w dom. na zimę drzwi są ocieplane styropianem (po żadnym pozorem temp. nie może spaść do bliskiej zeru) Samochody zimują oczywiście pod pierzynką śniegu.
Oczywiście wszystkie które przekraczają 3m w lato jak dojdzie do nich doniczka robią się za wysokie do niskiego garażu i dostają miejsce w koncie w pomieszczeniu roboczym w którym sufit jest na wysokości 4m (najwyższy w zeszłym roku osiągnął 5,5m i bez problemu przezimował w tym pomieszczeniu bez liści). Liście w zimę są redukowane prawie do zera.
Małe okazy (sadzonki, siewki itp) traktować trzeba jako roślinkę parapetową i trzymać w domu.

A więc taki garaż mam
A masz może zdjęcia jak wyglądają okazy które zostały ogołocone z liści i czy one zdarzą w ciągu sezony ładnie się rozrosnąć by wyglądały tak jak przed spoczynkiem. I napisz proszę jak dbasz o okazy w donicach, ile wody w gruncie pewnie sobie same radzą.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Sporo masz z nimi pracy, przenosić takie olbrzymy to chyba nie prosta sprawa, ale one tak bajecznie wyglądają, że jak znajdę mój kąt na tej ziemi, to z pewnością zechcę wyhodować takie olbrzymy!

Wątek przeniosę do roślin tarasowych, nie mam innego pomysłu

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Nie mam zdjęć w trakcie spoczynku ale tak wyglądały na wiosnę tego roku: http://www.photoblog.pl/amorphophallus/150703497
Więc chyba samo zdjęcie zaświadcza za nie że potrafią ładnie odbić i z nawiązką
Co do podlewania to w gruncie staram się podlewać wraz z skalniakami itp.
Co do donic to w taką pogodę jak teraz to nie podlewam a w upały z raz dziennie nawet. wizualnie trzeba oceniać czy ziemia nie przesycha