Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Nasiona wielozarodkowe
https://forum.swiatkwiatow.pl/nasiona-wielozarodkowe-t14366-10.html
Strona 2 z 4

Autor:  Narcyz123 [ 10.02.2017 11:35 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Też jestem ciekawy ile ich wyrośnie. Chyba nie uszkodziłaś pestki :rotfl2:

Autor:  elka [ 10.02.2017 13:15 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Myślę, że nie...
W jednej dzisiaj pierwszy kiełek był na pół cm :rotfl2:

Autor:  BasiaK [ 10.02.2017 13:19 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Narcyz123 pisze:
Najwięcej nasion wielozarodkowych ma kalamondyna. Jeżeli z jednego nasiona wykiełkują trzy cytrusy, to dwa będą krzyżówkami niewiadomego pochodzenia, natomiast jedno będzie genetycznie zgodne z rośliną na której wyrósł owoc.

Dlaczego krzyżówkami? To chyba zależy od rośliny zapylającej?

B.

Autor:  Narcyz123 [ 10.02.2017 13:36 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Ponieważ kalamondyna to krzyżówka wielu cytrusów. Nawet specjaliści nie wiedzą dokładnie ilu i jakich.
Z reguły pestki nie przenoszą cech dziedzicznych danego mieszańca, w wielozarodkowych udaje się to tylko jednej.
Z innymi cytrusami bywa podobnie.

Autor:  BasiaK [ 10.02.2017 17:24 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Czyli w nasionach jest trochę genów z jednej lub drugiej (lub trzeciej etc.) matecznej rośliny i może wyrosnąć coś jeszcze bardziej mieszańcowego :) To szalenie ciekawe!

B.

Autor:  elka [ 10.02.2017 17:27 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Ja liczę, że moja skierniewicka (z nasionka), która zakwitła w ubiegłym roku po raz pierwszy, powtórzy kwitnienie i utrzyma owocek.
Ciekawa jestem jaki będzie :sun:

Autor:  Narcyz123 [ 10.02.2017 18:08 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Nie chce mi się szukać w tematach - ilu letnia jest ta siewka? Niektóre siewki sklepowych cytryn już po roku zakwitały, niestety później nie chciały tego powtarzać.
Jest bardzo dobry sposób na przyspieszenie kwitnięcia cytrusa z pestki, mianowicie na końcówkach gałązek wiesza się ciężarki tak, aby te gałązki były wygięte w dół.
To sprawdzona metoda, sam ją testowałem. Na innym forum gdzie jestem czerwony :rotfl2: doradziłem ten sposób kilku forumowiczom i zadziałało. Oczywiście cytrus musi być już duży.
Częste przycinanie również przyspiesza kwitnienie - była to teoria węzłów.
Cytrusy to naprawdę fascynujące rośliny, można je szczepić dowolnie między sobą, robiąc wielogatunkowca, czyli drzewko na którym rosną np. pomarańcze, cytryny, mandarynki, limonki, kalamondyny itp.
Miałem takiego dziwoląga.

Autor:  elka [ 10.02.2017 19:53 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Józku, moja cytryna z nasionkama ok 12 lat.
Liczę, że w takim wieku już nie będzie robiła jakichś fanaberii :rotfl2:

Autor:  Narcyz123 [ 10.02.2017 20:54 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Obciąż jej gałązki ciężarkami aż się ugną w dół. Wtedy na pewno zakwitnie.

Autor:  kasia17071981 [ 10.02.2017 21:02 ]
Tytuł:  Re: Nasiona wielozarodkowe

Józko a co to ma pomagać by zakwitła, bardzo mnie to ciekawi?
Elu trzymam kciuki :yahoo:

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/