Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Użalamy się... :)
https://forum.swiatkwiatow.pl/uzalamy-sie-t15593-10.html
Strona 2 z 4

Autor:  Majanda12 [ 17.02.2019 12:21 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

A co ja się będę użalać :rotfl2: zeszły rok to totalny pogrom - ocalało mniej niż połowa kolekcji, skrętników nie mam wcale, ale nic to - zobaczymy co przyniesie ten rok ...

Autor:  karlor [ 17.02.2019 13:22 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

Straty może nie muszą być, ale są, szczególnie po zimie. Warunki do przechowywania mamy, jakie mamy. Nie ma co narzekać. Ja myśle, że po prostu trzeba ograniczyć ilość roślin (sam nie wierze w to co piszę :rotfl2: ). Z domowych hoja mindorensis, która i tak nie kwitła. Z tarasowych 3 kufliki, nie wiem czy uratuje ołownika indyjskiego. Kilka agaw zasuszyło liście, myśle że za wysoka temperatura i ciemność. Kilka, a może nawet kilkanaście dorosłych egzemplarzy adenium :wallbash: . Przechowywane w tym samym pomieszczeniu co agawy. Adenium myśle, że zaszkodziła niska temperatura. No, ale cóż , człowiek cały czas się uczy.

Autor:  BasiaK [ 17.02.2019 18:11 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

Bogdanie, jeśli Ty się ograniczysz np. co do liczby Adenium, to daję słowo - pójdę w Twoje ślady :)

B.

Autor:  eDorka [ 17.02.2019 18:57 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

BasiaK pisze:
Bogdanie, jeśli Ty się ograniczysz np. co do liczby Adenium, to daję słowo - pójdę w Twoje ślady :)

B.


To z serii przygadał kocioł garnkowi? :rotfl2:

Ja uważam, że takie uzalanie się ma zbawienną moc psychologiczną. Człowiek wyrzuci z siebie żale i pretensje, inny powie, że ma tak samo,albo i gorzej. Samopoczucie się poprawia i wracamy do codzienności :whistling:

Ja załatwiłam sobie wszystkie :wallbash: :wallbash: :wallbash: grudniki. Przelałam, nie zareagowalam na czas, ostatecznie stwierdziłam, że może to i dobrze. Miejsce się zwolniło na wysiewy, a jesienią kupię sobie nowe za przysłowiowe 5 zł.

Autor:  jaga51 [ 17.02.2019 19:07 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

Zabiłam sansewierię, taką zwykłą rozetową. Nie wiem jak, nie miała mokro, a zgniła. Może mi się chlapnęło do rozety, nie mam pojęcia! I jeszcze odkryłam wełnowca na stapelii, jednego jedynego. A potem zajrzałam do korzeni, pół doniczki wełnowców! Makabra!

Autor:  BasiaK [ 17.02.2019 20:17 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

eDorka pisze:
BasiaK pisze:
Bogdanie, jeśli Ty się ograniczysz np. co do liczby Adenium, to daję słowo - pójdę w Twoje ślady :)

B.


To z serii przygadał kocioł garnkowi? :rotfl2:

Zdecydowanie tak :) Ale muszę powiedzieć, że udało mi się dosadzić monsterę adansonii do dieffenbachii i jednej zroślichy, zaś dwa filodendrony zblokowałam w jednej doniczce. Ciutkę się rozluźniło na parapecie :)

B.

Autor:  gosiaczek1977 [ 22.02.2019 17:41 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

jaga51 pisze:
Ja się już wyżaliłam u Basi. Teraz dołączę do psioczących na ziemiórki, mam i ja! Walczę.


Jadziu, masz jakiś sposób na te ziemiórki? Bo u mnie też się razpanoszyły.

Pozdrawiam, Gosia :bye:

Autor:  eDorka [ 22.02.2019 18:48 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

Mój sposób na ziemiórki to rosiczka plus żółte lepy. Ostatnio wraz z dłuższym dniem i promieniami słońca u mnie również się rozszalały :wallbash:

Autor:  jaga51 [ 24.02.2019 20:01 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

gosiaczek1977 pisze:
jaga51 pisze:
Ja się już wyżaliłam u Basi. Teraz dołączę do psioczących na ziemiórki, mam i ja! Walczę.


Jadziu, masz jakiś sposób na te ziemiórki? Bo u mnie też się razpanoszyły.

Pozdrawiam, Gosia :bye:

Gosiu, kupiłam żółte tabliczki lepowe (w sklepie ŚK), mają kształt motyli więc nie są bardzo szpetne. Poza tym w doniczki powkładałam ząbki czosnku. Kasia kiedyś pisała o truciu ich muchozolem dozowanym przez słomkę do ziemi, i potem podlewała kwiaty. Ja się nie odważyłam na taką metodę, jak coś to pisz do Kasi.

Autor:  elka [ 24.02.2019 20:46 ]
Tytuł:  Re: Użalamy się... :)

Ja podlewałam tez rumiankiem.

Chyba definitywnie uśmierciłam manukę i herbatę. :wallbash:
Więcej już z nimi prób nie podejmę.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/