Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Rozmnażanie draceny.
https://forum.swiatkwiatow.pl/rozmnazanie-draceny-t13710.html
Strona 1 z 4

Autor:  grzegorz_ [ 07.04.2016 14:56 ]
Tytuł:  Rozmnażanie draceny.

Trochę ponad tydzień temu pociąłem na kawałki dużą dracenę. Na takie kilkucentymetrowe, więc mam tego całe mnóstwo. Nie zwracałem większej uwagi, w którym miejscu tnę. Powrzucałem do szklanych naczyń i umieściłem pod szkłem w mocno nasłonecznionym miejscu, więc miały stabilną, wyższą temperaturę. Co 3 dni zmieniłem wodę. Efekt na dziś jest taki, jak poniżej. Nawet z tych drewnianych strzępków wypuściło nowe, zielone liście.

Co dziwne zaczęło odbijać po zaledwie tygodniu, a jak poprzednim razem uciąłem kawałek i wsadziłem w ziemię, to po ponad pół roku dopiero zaczął wykazywać oznaki życia.

1. Czy coś zrobiłem źle? Nie powinno się najpierw ukorzenić, a potem dopiero rosnąć do góry? Bo ja mam odwrotnie.
2. Czy już pora wrzucić to do doniczek do ziemi czy jeszcze niech leży?
3. Czy takie sadzonki muszą mieć wentylację czy raczej nie powinny?

Obrazek

Obrazek

Autor:  elka [ 07.04.2016 15:07 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

Teraz jest czas rozwoju, a więc nic dziwnego, że dracena szybko wybija pędy. Ja bym je potrzymała w wodzie aż wypuszczą korzonki, ale możesz też część pędów wsadzić bezpośrednio do podłoża (dobrze jest końcówkę zanurzyć w ukorzeniaczu) i trzymać w ciepłym miejscu. Ukorzeniałam i jednym i drugim sposobem.

Autor:  Remedios44 [ 08.04.2016 06:17 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

Skoro masz ich dużo, to warto poeksperymentować - część zostawić w wodzie, część wsadzić już do ziemi itp. co ci przyjdzie do głowy... :rotfl2:

Autor:  grzegorz_ [ 08.04.2016 18:28 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

Przetrzymam wobec tego trochę jeszcze w wodzie, a potem podzielę i zobaczę, co wyjdzie.

Autor:  grzegorz_ [ 16.06.2016 13:09 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

Cześć,

Tak obecnie wygląda ucięta roślina oraz sadzonki od razu włożone do ziemi. Wszystkie ładnie rosną.

Obrazek

Te co stały w wodzie dużo wolniej i są bardziej wiotkie, ale też ruszyły:

Obrazek

A te "usmażyłem" i zastanawiam się, jak im teraz pomóc. Tymczasowo wrzuciłem je pod przykrycie i mają większą wilgoć. Zostały na ponad tydzień w narożnym, południowym oknie bez podlewania. Jak w solarium, Pnie aż się pomarszczyły i liście są lekko zwiędłe. Co z tym można zrobić?

Obrazek

Zastanawia mnie też, dlaczego z jednego pnia zaczynały rosnąć trzy odnogi, a potem cała para poszła w jedną i tamte pozostałe choć już były z liśćmi zrobiły się zdrewniałe.

Autor:  Majanda12 [ 16.06.2016 20:07 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

grzegorz_ pisze:
Pnie aż się pomarszczyły i liście są lekko zwiędłe. Co z tym można zrobić?


podlewać i czekać... może dadzą radę.

Autor:  grzegorz_ [ 16.06.2016 23:14 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

A przykrycie dla zwiększenia wilgotności ma sens? I czy w słońcu czy w cieniu ustawić?

Autor:  Remedios44 [ 17.06.2016 03:31 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

Na pewno nie na ostrym słońcu, zwłaszcza że lato się zaczyna i to słońce będzie teraz prażyć wyjątkowo mocno. "Szklarenka" z przezroczystej folii lub plastiku dla zwiększenia wilgotności to bardzo dobry pomysł, oczywiście trzeba pamiętać o wietrzeniu. Myślę, że dadzą radę, nie wyglądają tak źle. :flower4:
A co do sadzonki, która nie może się zdecydować, ile chce mieć warkoczyków na głowie, to kobiety już tak mają... :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

Autor:  grzegorz_ [ 01.07.2016 19:44 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

Cztery odżyły, a jedna marnieje. Pień tej jednej zrobił się miękki. Może ja ich nie zasuszyłem, tylko były przelane? Bo w sumie podlewałem jak dużą dracenę, a sadzonki raczej tyle nie wypiją... Coś sobie wkręciłem, że sadzonki muszą mieć stale wilgoć, ale przecież draceny nie lubią mokro.

Macie sugestię co z tym jednym zrobić? Wymieniłem całą ziemię. Zostawić czy jakaś inna opcja?

Autor:  Majanda12 [ 02.07.2016 09:06 ]
Tytuł:  Re: Pierwsze efekty. Co dalej?

grzegorz_ pisze:
Może ja ich nie zasuszyłem, tylko były przelane?


Mogło się tak zdarzyć, zwykle za bardzo się staramy ...

grzegorz_ pisze:
Zostawić czy jakaś inna opcja?


Zostawić, zawsze warto poczekać .... :heart:

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/