Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Syningia (Gloksynia)
https://forum.swiatkwiatow.pl/syningia-gloksynia-t10242-30.html
Strona 4 z 12

Autor:  Mira [ 28.03.2014 20:38 ]
Tytuł:  Re: Gloksynia

Wiero, wstawiając doniczkę do wody, szybko wykończysz bulwę a całą roślinę przez umiejscowienie jej na parapecie o wystawie południowej. Możesz ewentualnie postawić na meblu w pewnej odległości od okna. Najlepsza byłaby wystawa wschodnia lub zachodnia. Codzienne przestawianie doniczki to szok dla rośliny.
Między kolejnymi podlewaniami górna warstwa ziemi powinna lekko przeschnąć, ale nie należy dopuszczać do całkowitego wyschnięcia ziemi w doniczce. Nadmiar wody jest równie szkodliwy, jak przesuszenie. Absolutnie nie dokarmiaj jej przy każdym podlewaniu, raz w tygodniu to maksimum i najlepiej nawozem o podwyższonej ilości potasu.

Autor:  wiera [ 29.03.2014 18:32 ]
Tytuł:  Re: Gloksynia

Mira pisze:
Wiero, wstawiając doniczkę do wody, szybko wykończysz bulwę a całą roślinę przez umiejscowienie jej na parapecie o wystawie południowej
Mira, chyba źle się wyraziłam. Po prostu wstawiam doniczkę do wody tak, że jest zanurzona w wodzie 2 cm. Jak roślinka się napije (jest ciężka), to po minucie wyciągam. Nie mogę podlać jej od góry, bo ma gęstwinę liści i boję się je pomoczyć. Zastanawiam się, czy mogę usunąć ze dwa najstarsze liście (niezbyt ładne) - jak sądzisz :?:
Nie myślałam, że roślinę będę musiała podlewać 2 razy w tygodniu, więc odżywkę będę stosować oczywiście rzadziej. Co do miejsca, to niestety nie mogę go zmienić, ponieważ moje okna wychodzą tylko na dwie strony świata - południową i połudn-zachodnią. Uważam, że mniejszym złem jest przesunięcie doniczki, niż noszenie rośliny z jednego pomieszczenia do drugiego. Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę to, że rośliny kwitnące teraz, były produkowane w warunkach umożliwiających zakwitnięcie tzn. w temp. 18 - 20 `C i długości dnia pow. 12 godzin z natężeniem światła pow. 3 tys. luksów. W domu, aby roślina nadal kwitła, należy również utrzymać podobne warunki, a takie może spełniać, tylko parapet południowy.

Autor:  wiera [ 25.04.2014 11:27 ]
Tytuł:  Re: Syningia doniczkowa

Moja Syningia intensywnie kwitnie i już prawie wszystkie pąki się otworzyły, a miała ich chyba ze 20 szt. Kiedy trochę się przerzedziła, poprzez obcinanie łodyżek kwiatowych, to widzę, że nie wytwarza nowych pąków - jak jest u Was :?: Czytałam, że kwitnie do końca lata, czyżby to jakaś jednorazówka, wypędzona przez hodowców....czy musi odpocząć. :?:
Załącznik:
Syningia.jpg
Syningia.jpg [ 115.86 KiB | Przeglądany 1135 razy ]

Czy ktoś rozmnażał ją w tej sposób. :idea:
Załącznik:
rozmnażanie.jpg
rozmnażanie.jpg [ 119.18 KiB | Przeglądany 1135 razy ]

Autor:  elma [ 25.04.2014 17:57 ]
Tytuł:  Re: Gloksynia

Wiero - Twoja Syningia różni się od mojej nie tylko kolorem, ale i ... "dupką" ... :lol: , która jest wyraźnie wydłużona. Ale kwiaty ma równie piękne! :clapping2: W ogóle to ostatnio coraz bardziej podobają mi się kolory fioletowe, wrzosowe itp. Na tym pokroju kwiatu ten kolor wygląda pięknie! :yahoo:
Jak zapewne już widziałaś w moim watku moja też na razie nowych pąków nie ma. Mam nadzieję, że to przejściowe.
A jeśli chodzi o rozmnażanie to nigdy tego nie robiłam.

Autor:  Mira [ 28.04.2014 18:21 ]
Tytuł:  Re: Syningia (Gloksynia)

Gloksynia kwitnie do końca lata, ale jako gatunek a nie konkretna roślina. Termin kwitnienia zależy od terminu posadzenia bulwy. Moje bulwy były posadzone w połowie marca, jeszcze więc nie kwitną. Co roku drugi raz kwitną jesienią i zdarza się, że nawet w listopadzie.

Kiedyś rozmnażałam gloksynię przez nacięcie nerwów liścia. Sposób łatwy i szybki. Uzyskałam ogromną ilość sadzonek.

Autor:  kiki87 [ 29.04.2014 10:04 ]
Tytuł:  Re: Syningia (Gloksynia)

Ja swoją gloksynię ukorzeniałam podobnie jak fiołki afrykańskie. Wkładałam listek do ziemi i czekałam, aż puści korzonki. Często może być tak, że listek zginie, ale to nie znaczy, że się nie ukorzenił. Raz chciałam wyrzucić ziemię, a tam zaczęły pojawiać się młode listki.

Autor:  wiera [ 06.05.2014 08:31 ]
Tytuł:  Re: Syningia (Gloksynia)

Chyba coś dzieje się niedobrego z moją Syningią. :cry:
Rozkwitają ostatnie pąki, ale są jakieś skarłowaciałe.....może zbyt mała wilgotność powietrza. :evil: Kielichy nie rozkwitają do końca i nie ma w środku pręcików, ani słupka. Nawożę co tydzień odżywką do roślin kwitnących, zakwaszam czasem wodę do podlewania. Co może być przyczyną....czy ktoś spotkał się z takimi objawami :?: :wallbash: :help:

Załączniki:
1.jpg
1.jpg [ 109.76 KiB | Przeglądany 1092 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 108.25 KiB | Przeglądany 1092 razy ]
3.jpg
3.jpg [ 100.56 KiB | Przeglądany 1092 razy ]

Autor:  wiera [ 23.05.2014 12:18 ]
Tytuł:  Re: Syningia (Gloksynia)

HALO, HALO.....czy ktoś tu zagląda :?:
Niestety trafiła mi się JEDNORAZÓWKA....liczę na to, że sterydy z czasem "wyparują" z mojej Syningii, która objawiła cechy do jakich skłonne są mieszańce. Muszę się wstrzymać z pobieraniem listka do rozmnożenia. Rozkwitły dwa pierwsze pąki, które roślina wytworzyła już u mnie i kwiaty są co prawda mniejsze, ale już z pręcikami i słupkiem.
Nadal jednak moja roślinka sprawia mi kłopoty. Wczoraj zauważyłam na pąku jakąś białą kropkę, a że pąk fioletowy, więc zaraz rzuciło mi się to w oczy. Pobiegłam po lupę i stwierdziłam, że to jakieś żyjątko. Patyczkiem kosmetycznym usunęłam i zaczęłam dokładnie oglądać całą roślinkę. Okazało się, że są jeszcze większe żyjątka ZIELONE....pozbierałam wszystkie, ale - CO TO :?: :wallbash: Na liściach nie ma nic, roślinka zdrowa. Muszki były tylko na kwiatach. Czy ktoś spotkał się z czymś takim....proszę o jakieś rady. :flower4:

Autor:  eDorka [ 23.05.2014 12:43 ]
Tytuł:  Re: Syningia (Gloksynia)

Zagląda, ale nie ma wiele do powiedzenia....
No może tylko, że szkoda kwiatka i że mam chyba taka sama książkę.

Autor:  wiera [ 25.05.2014 10:33 ]
Tytuł:  Re: Syningia (Gloksynia)

Psst :!: :!: :!: ....nie widzę insektów. Codziennie biegam do niej z lupą....może będzie dobrze. Jest już u mnie 2 miesiące. Jak tam Wasze się trzymają :?:

Załączniki:
Komentarz: Pierwsze kwiaty z nowych pąków.
Syningia.jpg
Syningia.jpg [ 100.67 KiB | Przeglądany 1048 razy ]

Strona 4 z 12 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/