Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) https://forum.swiatkwiatow.pl/tuberoza-bulwiasta-polianthes-tuberosa-t10340-40.html |
Strona 5 z 6 |
Autor: | elka [ 19.09.2014 09:57 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Ładna kępka Ciekawa jestem jak długo utrzyma się rozwinięty kwiat. |
Autor: | karlor [ 19.09.2014 22:36 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Już go nie ma . Nawet nie próbowałem go zasuszyć, tyle było przędziora, że wystawiłem go na zewnątrz, żeby był jak najdalej od zdrowych roślinek |
Autor: | kasia17071981 [ 20.09.2014 08:17 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Bogdanie śliczny i pięknie pewnie pachniał Ja równiż walczę z przędziorkiem jest wszędzie. |
Autor: | karol [ 22.09.2014 19:49 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Załącznik: U mnie jedna zakwitła a druga ma pąki, myślę że zdąży zakwitnąć przed przymrozkami. |
Autor: | elka [ 22.09.2014 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Podobno na przędziorka dobry jest Floramite 240 SC, a z naturalnych środków olejek tymiankowy (stężenie 0,05%). |
Autor: | Hanaa [ 11.08.2017 15:20 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Odnawiam wątek , choć nie wiem czy warto. Nazwa rośliny jak dotąd była mi znana jedynie z wiersza J. Tuwima, skąd wydawało się, ze to powinno być coś pięknego i pachnącego. Na wiosnę weszłam w posiadanie cebuli, była to jedna większa (jak duży tulipan) otoczona kilkoma mniejszymi. Był początek marca i zimno, więc posadziłam ją do doniczki i postawiłam w mieszkaniu na parapecie. Bardzo długo nie kiełkowała, tak, ze już miałam wywalić, ale jak odgrzebałam trochę, wyczułam, ze bulwa jest twarda, bo myślałam, ze może zgniła, choć dałam drenaż i podlewałam skąpo, ale jakiś czas była przykryta cienką folią z dziurkami. Teraz zdjęcia obrazujące od początku jej wzrost.Roślina od wykiełkowania przebywa cały czas na balkonie. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Gdyby pędów kwiatowych było kilka i te mniejsze bulwy obok dużej również zakwitły widok byłby wart poświęconej pracy. A tak to myślę, że już spróbowałam i dam sobie spokój na przyszłość. Zapach, owszem ładny, podobny do działkowej lilii, nieco delikatniejszy. W chwili obecnej ciągle jeszcze kwitnie, rozwija następne kwiatki, choć ich żywot jest krótki - jeden dwa dni, może dlatego, ze jest gorąco. |
Autor: | karlor [ 11.08.2017 17:49 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Ja też kiedyś wsadziłem jedną cebule, która zakwitła i narodziła dużo przybyszowych. W następnym sezonie każda cebulka wytworzyła wokół siebie po kilka cebulek, ale żadna nie była w stanie zakwitnąć . Zostawiłem sobie kilkanaście największych, resztę wywaliłem. Te które rosną teraz w doniczce, mają tylko liście, na kwiaty nie liczę. Dostają nawóz odpowiedni na powiększenie masy. Za rok zobaczymy, czy warto je było hodować. |
Autor: | elka [ 11.08.2017 18:13 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Moja kiedyś nie zakwitła, ale potomstwa sporo naprodukowała . więcej próbować nie będę. |
Autor: | Hanaa [ 14.09.2017 18:59 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Mam niespodziankę! Odstawiona do kąta, niepodlewana przez kilkanaście dni wygenerowała nowy pęd kwiatowy. Może zdąży zakwitnąć bo codziennie jest wyższy. A miałam już wywalić, chyba słyszała jak powiedziałam, ze byłaby ładniejsza z większą ilością pędów. Załącznik:
|
Autor: | Narcyz123 [ 14.09.2017 19:07 ] |
Tytuł: | Re: Tuberoza bulwiasta (Polianthes tuberosa) |
Niekiedy trudne warunki powodują że roślina zakwita chcąc przedłużyć gatunek. Brawa dla rośliny |
Strona 5 z 6 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |