Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Pomidory cz. II https://forum.swiatkwiatow.pl/pomidory-cz-ii-t14779-180.html |
Strona 19 z 37 |
Autor: | wawik [ 05.09.2018 20:08 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
U mnie już zostały tylko bezobsługowe. |
Autor: | elka [ 29.09.2018 06:51 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Chyba dzisiaj już usunę swoje pomidory, noce już coraz zimniejsze. Koktajlowe gruszeczki, zielona zebra, megagroniasty i jeszcze jakieś wciąż dojrzewają bez żadnej osłony. W żadnym roku tak długo nie miałam. |
Autor: | milacek [ 29.09.2018 07:49 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Moje w pierwszym wcieleniu już dawno przejechały się w worach do śmietnika. W drugim "życiu" stoją dzielnie na półkach w piwnicy w postaci przecieru. Zbiory były obfite. Na działce zostało kilka bezobsługowych, których w zasadzie nie zbieram, one zaś nie tracąc czasu, już się rozmnażają |
Autor: | wawik [ 03.03.2019 14:09 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Sezon 2018 mamy już za sobą, a że mamy już marzec to czas rozpocząć nowy sezon 2019. Pochwalmy się co mamy już posiane? Ja jeszcze nic, ale już zrobiłem spis posiadanych zasobów nasionek. |
Autor: | elka [ 03.03.2019 20:34 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Ja też jeszcze nic. Za dwa tygodnie zacznę działać |
Autor: | jaga51 [ 03.03.2019 21:17 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Posiałam papryki bo im wolniej idzie. Pomidory w tygodniu planuję posiać. |
Autor: | BasiaK [ 04.03.2019 17:53 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Moje papryki jeszcze czekają. Zresztą - nieustanny brak parapetów B. |
Autor: | eDorka [ 04.03.2019 20:11 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Zgłasza się niepoprawna... ja swoje pomidory wysiałam już z końcem lutego, powystawiały już w większości zwiadowców, jeszcze 2 odmiany nie pokazaly się, może nie są mi dane.... Papryki, mimo, że miałam nie siać też wysiałam... niedużo, na 4 krzaczki tylko. A dzisiaj dostałam jeszcze nowe nasionka, typowo donicowe, więc może jutro posieję kolejne. Basiu, że niby inni to mają miejsce uważasz? Nic bardziej mylnego . U mnie kataklizm i katastrofa po prostu. Ale jak nieuleczalne to nieuleczalne. Co poradzę.... nie bedę przecież walczyć z naturą |
Autor: | BasiaK [ 04.03.2019 20:16 ] |
Tytuł: | Re: Pomidory cz. II |
Miło, że mamy wspólne problemy, od razu czuję się podniesiona na duchu! B. |
Strona 19 z 37 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |