Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Prośba o pomoc - usychają pędy
https://forum.swiatkwiatow.pl/prosba-o-pomoc-usychaja-pedy-t12706.html
Strona 1 z 2

Autor:  annaaneczka [ 01.04.2015 20:17 ]
Tytuł:  Prośba o pomoc - usychają pędy

Witam wszystkich serdecznie
Czy jest szansa odratowania moich storczyków?
Załączam zdjecia obu kwiatków.
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam

Załączniki:
20150401_142052.png
20150401_142052.png [ 906.23 KiB | Przeglądany 921 razy ]
20150401_142023.png
20150401_142023.png [ 792.98 KiB | Przeglądany 921 razy ]

Autor:  elka [ 01.04.2015 20:45 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Storczyki po prostu przekwitły.
Suchy pęd odetnij, zielony możesz tylko przyciąć, może jeszcze pojawią się na nim pączki.
Przejrzyj ten temat: Storczyki, podlewanie, przycinanie
Jeżeli coś innego Cię niepokoi, napisz.

Autor:  annaaneczka [ 01.04.2015 20:54 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Ale ten pierwszy jest jakby cały zeschnięty to ściąć aż u nasady?
i czy jest szansa, że one w ogóle jeszcze zakwitną? bo już wiele miesięcy nic się u nich nie dzieje..

Autor:  elka [ 01.04.2015 21:02 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Zetnij ten suchy pęd u nasady.
Oczywiście, że zakwitną. Napisz jak się z nimi obchodzisz.

Zajrzyj też do naszego Orchidarium. W zestawieniu tematów może znajdziesz to co Cię interesuje...

Autor:  annaaneczka [ 02.04.2015 09:26 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Super. Dziękuję pięknie :-)
Staram się podlewać raz w tyg wstawiając do wanny do wodą lub do miski z woda. Wlewam kranówkę a już doczytałam że nie można.. stoją od strony południowej choć zimowały od północnej wiec pewnie zabrakło im światła. Jeden z nich wypuścił pąk ale odpadł jak zaczepiłam zasłonką i usechł. Drugi obcięłam około 3 oczka i całkowicie obsechł wiec ucięłam u nasady ale nic nie wyrosło nowego
Jestem totalnym świeżakiem jeśli chodzi o rośliny a tym bardziej o storczyki. Czytałam o nich trochę i starałam się postępować właściwie ale jakoś dalej nie chcą mi kwitnąć. Jak widzę na zdjęciach te piękne kwitnące storczyki to aż szkoda że mi nie rosną. Może nie mam ręki do kwiatków...
pozdrawiam

Autor:  BasiaK [ 02.04.2015 11:12 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Nie załamuj się, prędzej czy później na pewno "wyczujesz" rośliny :)
A ostatnio czytałam wypowiedź kogoś, kto też storczyki podlewa wodą z kranu, rosną i kwitną. Widocznie nie ma sztywnych reguł :)

B.

Autor:  elka [ 02.04.2015 11:18 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Zależy jaka woda jest w kranie... Nie może być twarda.

Autor:  kaciarynka [ 02.04.2015 12:11 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Aniu masz zdrowego storczyka i nie długo na pewno znów zakwitnie, mi po przekwitnięciu wypuszczają nowy pęd dopiero po paru miesiącach, chociaż pielęgnuję je od początku jak trzeba..

Autor:  annaaneczka [ 02.04.2015 12:44 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Dziękuję wszystkim
Dam sobie szansę i kupię może do nich nawóz jakiś żeby im wspomóc :-) a wodę mam twardą więc to też może być wina. Mam nadzieję że niedługo będą cieszyć moje oczy :-D
Pozdrawiam wszystkich

Autor:  elka [ 16.04.2015 15:13 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc

Jeśli długo podlewałaś je wodą z kranu, to ja raczej bym przesadziła do nowego podłoża dla storczyków niż dawała nawóz...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/