Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Działka, moje hobby i relaks - cz.V. https://forum.swiatkwiatow.pl/dzialka-moje-hobby-i-relaks-cz-v-t15068-640.html |
Strona 65 z 100 |
Autor: | kasia17071981 [ 21.11.2018 23:00 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Halinko mam taką nadzieję bo różowe mi się bardzo podobało |
Autor: | elka [ 22.11.2018 19:28 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Oby tylko porządnie wreszcie popadało. Przecież nie będę w listopadzie czy grudniu podlewać ogródka, a wcale nie jest mokro... |
Autor: | Hanaa [ 23.11.2018 17:09 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Kasiu, Elu , Pogoda paskudna, albo wiatr do kości, albo smrodliwa smogiem mgła, deszczu nie ma, tyle wilgoci co z tej mgły. Na działce woda wylana z beczki pod różaneczniki, nowej na razie nie ma i nie będzie, bo beczki odstawione na odpoczynek a w kranach wody nie ma, bo zamknięty zawór główny, jak zawsze na zimę. Rośliny teraz muszą same sobie poradzić. W domu tradycyjnie dwa nowe nabytki. Lubię hiacynty w doniczkach, bo można nimi dłużej się cieszyć no i ten zapach. Już mają pąki. Załącznik:
|
Autor: | eDorka [ 23.11.2018 19:44 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
I ja lubię hiacynty, a najlepsze w domowych jest to, że później można wysadzić do ogródka |
Autor: | elka [ 23.11.2018 19:45 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Ja się ostatnio przyglądałam hiacyntom, ale jeszcze się nie zdecydowałam. Pewnie niedługo się skuszę, chyba, że ktoś przyjdzie z innym prezentem kwiatowym |
Autor: | jaga51 [ 23.11.2018 20:13 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Ja na hiacynty decyduję się zazwyczaj później, bliżej końca zimy. Teraz mi kwitną grudniki, jakieś fiołki i coś tam jeszcze. Jak tęsknota za kwiatami się pogłębia, zaczynam takie manewry. |
Autor: | Hanaa [ 23.11.2018 20:37 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Te dwa co na zdjęciu w markecie kupione jako ostatnie za dwa zł. z groszami sztuka, bez osłonek. Osłonki mają już kilka lat i pasują na kwadratowe małe doniczki. Jeśli są w sprzedaży z osłonkami , to są zawsze dużo droższe. Hiacynty lubię najbardziej dopóki rosną, rozwijają się, lubię na nie patrzeć. Bo jak już rozkwitną , to żywot ich już jest znacznie krótszy i w mieszkaniu przy centralnym szybko przekwitają. Dlatego kupuję potem następne i następne aż do wiosny. W mieszkaniu obecnie kwitnie ciągle wilczomlecz i rozwija nowe kwiaty kaktus grudnik na kuchennym oknie. A to wilczomlecz. Nie ma wiele kwiatów, ale to co ma kwitnie już bardzo długo i ciągle dobrze wygląda. Załącznik:
|
Autor: | elka [ 23.11.2018 23:22 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Wilczomlecz piękny U mnie na zimowisku, ale to stara odmiana. Zostaje goły na zimę. |
Autor: | Hanaa [ 25.11.2018 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Cytuj: Zostaje goły na zimę. Czy to oznacza, że musi zimować w chłodniejszym miejscu? Z wilczomleczem w mieszkaniu nie mam żadnych doświadczeń, ten co na zdjęciu jest pierwszy zakupiony w markecie i z tego co o nim czytałam może zimą stać nawet koło kaloryfera, toleruje bardzo dobrze suche powietrze i faktycznie, jak na razie jest z nim wszystko o.k. Będzie się rozkrzewiał, znosi dobrze przycinanie itd... jednym słowem same plusy jak dla mnie. Dzisiaj moje eksperymenty z przysłoną w aparacie zaskutkowały tymi zdjęciami. Jak chciałam go wziąć na spacer, to okazało się że trzeba ładować baterie. Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | elka [ 25.11.2018 18:29 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Cytuj: Czy to oznacza, że musi zimować w chłodniejszym miejscu? Myślę, że nie, u brata rośnie w mieszkaniu na parapecie. Ja nie mam miejsca... |
Strona 65 z 100 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |