|
Dzisiaj jest 29.03.2024 06:00
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
kasia17071981
|
: 21.11.2018 23:00 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33340 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Halinko mam taką nadzieję bo różowe mi się bardzo podobało
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 22.11.2018 19:28 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33373 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Oby tylko porządnie wreszcie popadało. Przecież nie będę w listopadzie czy grudniu podlewać ogródka, a wcale nie jest mokro...
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 23.11.2018 17:09 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Kasiu, Elu , Pogoda paskudna, albo wiatr do kości, albo smrodliwa smogiem mgła, deszczu nie ma, tyle wilgoci co z tej mgły. Na działce woda wylana z beczki pod różaneczniki, nowej na razie nie ma i nie będzie, bo beczki odstawione na odpoczynek a w kranach wody nie ma, bo zamknięty zawór główny, jak zawsze na zimę. Rośliny teraz muszą same sobie poradzić. W domu tradycyjnie dwa nowe nabytki. Lubię hiacynty w doniczkach, bo można nimi dłużej się cieszyć no i ten zapach. Już mają pąki. Załącznik:
DSC00092.JPG [ 218.99 KiB | Przeglądany 540 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 23.11.2018 19:44 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10935 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
I ja lubię hiacynty, a najlepsze w domowych jest to, że później można wysadzić do ogródka
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 23.11.2018 19:45 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33373 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Ja się ostatnio przyglądałam hiacyntom, ale jeszcze się nie zdecydowałam. Pewnie niedługo się skuszę, chyba, że ktoś przyjdzie z innym prezentem kwiatowym
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 23.11.2018 20:13 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7857
Pochwały: 24
|
Ja na hiacynty decyduję się zazwyczaj później, bliżej końca zimy. Teraz mi kwitną grudniki, jakieś fiołki i coś tam jeszcze. Jak tęsknota za kwiatami się pogłębia, zaczynam takie manewry.
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 23.11.2018 20:37 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Te dwa co na zdjęciu w markecie kupione jako ostatnie za dwa zł. z groszami sztuka, bez osłonek. Osłonki mają już kilka lat i pasują na kwadratowe małe doniczki. Jeśli są w sprzedaży z osłonkami , to są zawsze dużo droższe. Hiacynty lubię najbardziej dopóki rosną, rozwijają się, lubię na nie patrzeć. Bo jak już rozkwitną , to żywot ich już jest znacznie krótszy i w mieszkaniu przy centralnym szybko przekwitają. Dlatego kupuję potem następne i następne aż do wiosny. W mieszkaniu obecnie kwitnie ciągle wilczomlecz i rozwija nowe kwiaty kaktus grudnik na kuchennym oknie. A to wilczomlecz. Nie ma wiele kwiatów, ale to co ma kwitnie już bardzo długo i ciągle dobrze wygląda. Załącznik:
DSC00074.JPG [ 90.61 KiB | Przeglądany 524 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 23.11.2018 23:22 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33373 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Wilczomlecz piękny U mnie na zimowisku, ale to stara odmiana. Zostaje goły na zimę.
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 25.11.2018 15:46 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Cytuj: Zostaje goły na zimę. Czy to oznacza, że musi zimować w chłodniejszym miejscu? Z wilczomleczem w mieszkaniu nie mam żadnych doświadczeń, ten co na zdjęciu jest pierwszy zakupiony w markecie i z tego co o nim czytałam może zimą stać nawet koło kaloryfera, toleruje bardzo dobrze suche powietrze i faktycznie, jak na razie jest z nim wszystko o.k. Będzie się rozkrzewiał, znosi dobrze przycinanie itd... jednym słowem same plusy jak dla mnie. Dzisiaj moje eksperymenty z przysłoną w aparacie zaskutkowały tymi zdjęciami. Jak chciałam go wziąć na spacer, to okazało się że trzeba ładować baterie. Załącznik:
DSC00098.JPG [ 81.01 KiB | Przeglądany 488 razy ]
Załącznik:
DSC00099.JPG [ 86.8 KiB | Przeglądany 488 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 25.11.2018 18:29 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33373 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Cytuj: Czy to oznacza, że musi zimować w chłodniejszym miejscu? Myślę, że nie, u brata rośnie w mieszkaniu na parapecie. Ja nie mam miejsca...
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|