Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Działka, moje hobby i relaks - cz.V.
https://forum.swiatkwiatow.pl/dzialka-moje-hobby-i-relaks-cz-v-t15068-590.html
Strona 60 z 100

Autor:  elka [ 17.09.2018 14:56 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Dobrze, że teraz już jest trochę chłodniej. Mimo przelotnego opadu ziemia nadal sucha.
Dzisiaj nie mogłam szpadla wbić :rotfl2:

Hanaa pisze:
Teraz mam te najważniejsze do wykonania. :bezradny:

:heart: :hug4:

Autor:  kasia17071981 [ 17.09.2018 19:58 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Masz rację, ja też mam teraz ważne sprawy które są u mnie na pierwszym miejscu i dlatego mało mnie na forum :whistling:

Autor:  eDorka [ 17.09.2018 20:08 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Halinko :hug4:

Autor:  xaan691 [ 23.09.2018 11:01 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Pięknie Ci zawilce zakwitły. Moje się gdzieś straciły

Autor:  aniula89 [ 04.10.2018 20:38 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Też jestem teraz nie zbyt często.
Będę czekać na Ciebie i Twoje wpisy i rady ! :sun: Mam nadzieje że wszystko dobrze :hug4: :hug4:

Autor:  Hanaa [ 08.10.2018 15:55 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Dziewczyny, bardzo dziękuję za wpisy.
Myślałam, ze wątek znikł już w czeluściach netu i wisi gdzieś na szarym końcu a tu miła niespodzianka. Bardzo się cieszę, ze pamiętacie o mnie i z serca za to Wam wszystkim dziękuję. :heart:

Teraz mamy piękną złotą jesień, babie lato. Z ciekawością pojechałam zobaczyć co na dawno nie widzianej działce i muszę stwierdzić, że spodziewałam się gorszego widoku.
Kwitną wszystkie astry krzaczaste i szykują się do kwitnienia te wyższe.
Ale widać też niekorzystne zmiany na skutek upalnego lata na różanecznikach i azaliach, które nie wytworzyły prawie wcale pąków kwiatowych, tak że na następny rok nie będzie kwiatów, jedynie może coś zakwitnie na azalii pontyjskiej - pozostałe jeśli przeżyją zimę muszą się zregenerować. Były podlewane, ale widać zaszkodziła im wysoka temperatura powietrza, liście malutkie i wiele opadło.
Goryczka chińska padła, choć jeszcze latem myślałam, ze przetrwa.
To straty widoczne gołym okiem obecnie. Reszta okaże się w następnym roku. Jeśli zima będzie ze śniegiem, to jest nadzieja. Ale u mnie zimy przeważnie są bez śniegu.

Przepraszam, ze nie zaglądam na inne wątki, ale ponownie muszę się na jakiś czas pożegnać, powrócę, kiedy tylko będę mogła.
pozdrawiam wszystkich serdecznie :heart:

Autor:  elka [ 08.10.2018 18:04 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Twój wątek nie może zniknąć :heart:

Autor:  kasia17071981 [ 08.10.2018 19:59 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Halinko dziś koło ciebie przejeżdżałam i bardzo głęboko myślałam o Tobie :heart: Dobrze ze masz czas na działkę i oby jak najwięcej tego czasu :kisshug:

Autor:  jaga51 [ 08.10.2018 21:26 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Czekamy na powrót :heart:

Autor:  aniula89 [ 10.10.2018 20:50 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

:heart: :heart: :heart: :heart: :heart: :heart: :heart: Czekamy i życzymy wszystkiego dobrego :*

Strona 60 z 100 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/