Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Moje 500 metrów
https://forum.swiatkwiatow.pl/moje-500-metrow-t13389-760.html
Strona 77 z 81

Autor:  BasiaK [ 15.09.2017 08:57 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

grandiflora pisze:

Czy liście tej piwonii są takie z natury?? Piękny wzorek. :yahoo:


Na moje oko to chloroza :(

B.

Autor:  liliana1 [ 16.09.2017 17:57 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

Wnuki szybko dorosną i nie będzie im już taka połać trawnika potrzebna. Trzymam "babską stronę" i też uważam, że jeżeli świerk jest zdrowy, to go szkoda. O niego oparłabym komponowanie otoczenia.

Autor:  amadyn [ 17.09.2017 09:12 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

W tym miejscu oczko, to taka zapchajdziura i raczej nie będzie ozdobą tej działki. Jedyny ratunek, to pozbycie się świerka, odpowiednie obsadzenie otoczenia, a tym samym wyeksponowanie oczka.

Autor:  izo1234 [ 21.09.2017 08:07 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

witam i pozdrawiam piękna działka

Autor:  Narcyz123 [ 30.09.2017 06:46 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

izo1234 dziękuję :hug4:
amadyn pisze:
W tym miejscu oczko, to taka zapchajdziura i raczej nie będzie ozdobą tej działki. Jedyny ratunek, to pozbycie się świerka, odpowiednie obsadzenie otoczenia, a tym samym wyeksponowanie oczka.


Sam jeszcze nie wiem jak będzie wyglądało otoczenie oczka :rotfl2: , najpierw muszę je wykończyć i musi przetrzymać zimę i wiosenne roztopy.
Dopiero wtedy pomyślę nad zagospodarowaniem terenu wokół niego. Negocjacje z żoną :rotfl2: w sprawie usunięcia drzewa są na najlepszej drodze.

Autor:  Narcyz123 [ 30.09.2017 07:44 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

Kupiłem po raz drugi 20 worków obornika po 80 litrów worek. Chcę poprawić strukturę gleby w ogrodzie.

Załącznik:
008.jpg
008.jpg [ 304.64 KiB | Przeglądany 499 razy ]

Tam gdzie nie mam w ziemi cebulek i bulw sprawa jest prosta, przekopuję go z ziemią.
Gorzej jest w miejscach gdzie jest ich dużo, musiałbym wszystkie wykopać i sadzić ponownie. Przeczytałem że obornik wysypany na powierzchnię ziemi szybko traci mikroelementy, szczególnie azot. Musi być przekopany, czyli mam problem

Załącznik:
007.jpg
007.jpg [ 255.79 KiB | Przeglądany 499 razy ]

Autor:  kasia17071981 [ 30.09.2017 07:53 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

A może nasypać obornik i podsypać nową warte ziemi :flower3:
Wzbogacasz solidnie :clapping2:

Autor:  BasiaK [ 30.09.2017 09:25 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

Nie masz problemu, z niewykorzystanego teraz obornika robisz pryzmę, przysypujesz starannie ziemią. Wykorzystasz go w przyszłym sezonie. Trochę ze swoich właściwości utraci, ale jeszcze będzie znakomitym nawozem i przede wszystkim źródłem próchnicy.

B.

Autor:  Narcyz123 [ 30.09.2017 18:16 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

To ty Basiu doradziłaś mi, abym moją ziemię, która jest praktycznie zwykłym pyłem, przekopał z obornikiem.
Problem zaczyna się tam gdzie mam niewidoczne o tej porze rośliny. Muszę delikatnie wykopywać wszystko co siedzi w ziemi (część uszkodziłem), następnie przekopać ziemię z obornikiem i z powrotem sadzić rośliny.
Syzyfowa praca na którą aktualnie nie mam czasu. Wykorzystuję dobrą pogodę na prace przy oczku wodnym.

Autor:  BasiaK [ 30.09.2017 20:13 ]
Tytuł:  Re: Moje 500 metrów

Jak się weźmie jakąś porządną i dość wiekową książkę o uprawie ogrodu, to można tam znaleźć sporo dobrych rad odnośnie wzbogacania gleby. Procedury związane z obornikiem, kompostem, zielonymi nawozami, przekopywaniem gleby na jeden czy dwa sztychy, zostawianie w ostrej skibie itp. Co robić na lekkim piaszczystym, jak rozluźniać twarde i ciężkie gliniaste podłoże. Od wielu już lat kiwam tylko nad tym głową. To wszystko są doskonałe rady, bardzo sensowne, ale dotyczą ogrodów, w których były typowe warzywniki - zakładane wiosną, sprzątane jesienią. Jak zostaje spłacheć gołej gleby, to można robić co się chce. Ale w ogrodzie, w którym ma się rabaty bylinowe czy też ozdobne krzewy/drzewa, można glebę wzbogacać tylko kompostem stale, zaś obornikiem delikatnie i z wyczuciem (późna jesień i ściółkowanie). O przekopywaniu nie ma mowy dokładnie z tych powodów, które wymieniłeś. Radziłam to kiedyś, ale stale mając na uwadze, że masz nowy ogród, dość pusty i że po prostu będziesz wzbogacać puste areały. Przy zarośniętych rabatach podejście trzeba zmienić. Oznacza to znacznie więcej dziubdziania :)

B.

Strona 77 z 81 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/