Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
W moim ogrodzie. https://forum.swiatkwiatow.pl/w-moim-ogrodzie-t12943-510.html |
Strona 52 z 100 |
Autor: | milacek [ 25.07.2019 07:48 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
eDorka pisze: A ja dzisiaj na obiad mam ziemniaczki z maselkiem, zsiadlym mlekiem i pomidorkiem. Tylko pomidorek moj, niestety.... ale będzie uczta, ze hej Dziekuję za inspirację Mówią, że potrzeba jest matką wynalazków. Takie "jadło działkowe" miewam z wygody, zawsze świeże i smaczne.
|
Autor: | jaga51 [ 25.07.2019 14:24 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
milacek pisze: eDorka pisze: A ja dzisiaj na obiad mam ziemniaczki z maselkiem, zsiadlym mlekiem i pomidorkiem. Tylko pomidorek moj, niestety.... ale będzie uczta, ze hej Dziekuję za inspirację Mówią, że potrzeba jest matką wynalazków. Takie "jadło działkowe" miewam z wygody, zawsze świeże i smaczne. Jak wróciłam z wakacji i zjadłam z własnej działeczki pomidora i ogórka, doceniłam na 100 procent różnicę. To są zupełnie inne smaki. Nawet jak do tego warzywnika dołożymy pieniędzy to i tak warto. |
Autor: | jaga51 [ 25.07.2019 22:57 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
Miałam ją kiedyś i próbowałam wymyślić metodę gotowania bez utraty tego koloru, bezskutecznie. A tak ładnie by wyglądał zestaw trzech kolorów fasolek na talerzu. |
Autor: | BasiaK [ 26.07.2019 08:23 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
A ocet/kwas cytrynowy? Ocet stosujemy przy gotowaniu czerwonej kapusty. B. |
Autor: | jaga51 [ 26.07.2019 09:43 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
BasiaK pisze: A ocet/kwas cytrynowy? Ocet stosujemy przy gotowaniu czerwonej kapusty. B. Nie, nic nie pomogło, ani zakwaszanie, ani bardziej zasadowy odczyn. Uciekanie się do innej chemii mijało się już z celem. chyba po prostu ten barwnik rozkłada się pod wpływem wyższej temperatury. |
Autor: | elka [ 26.07.2019 18:27 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
Cytuj: kolejny przysmak z warzywnika, fioletowa fasolka, po ugotowaniu jest ciemnozielona. Nigdy jej nie miałam. Szkoda, że kolor się nie utrzymuje. Lilie śliczne |
Autor: | bZuzia [ 26.07.2019 19:05 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
Też się nabrałam na kolor tej fasolki... i moje rozczarowanie po ugotowaniu |
Autor: | milacek [ 26.07.2019 20:32 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
bZuzia pisze: Też się nabrałam na kolor tej fasolki... i moje rozczarowanie po ugotowaniu To są właśnie "zady i walety" Dziś jadłam tę fasolkę na kolację. Jest b. mięsista, nawet grubsze strąki nie mają włókien, smak typowy dla fasolki, tylko ten kolor i garnek pociemniały . Pan, który dał mi nasiona, uprawia ją od wielu lat, jemu nie przeszkadzają "zady", a chwali za "walety" |
Autor: | bZuzia [ 26.07.2019 21:01 ] |
Tytuł: | Re: W moim ogrodzie. |
Ha ha ha Podzielam jego zdanie |
Strona 52 z 100 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |